azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ths klika - cynio, buzia, pupa, nóżka... lyrics

Loading...

[zwrotka 1: suja]
dobrze wiesz, że jestem chory (no co ty)
na punkcie twojej urody, uwielbiam piątkę wieczory
(amory we dwoje) ja i ty razem na kanapie szukamy wrażeń
nie zawrócisz biegu wydarzeń, wiesz, że jestem draniem
zanim zdejmę z ciebie ubranie, puszczę jakieś nagranie
ciepłą wodę w wannie (będzie idealnie)
umyje ci plecy i przy tym inne rzeczy, do rzeczy
nic tak nie leczy jak twoje ciało
doznań seksualnych ciągle mi mało
chciałbym żeby to trwało, trwało i trwało

[zwrotka 2: romek ths]
ciągle mi mało, mało i mało
ze swoją panią, mogę to robić (w nocy, w południe rano)
zapach kadzidła i lampka wina, namiętna chwila
jak żadna inna, umilasz czas, gdy ze mną igrasz
przy nas wkurwiony sąsiad (nie może kimać)
co to celibat? używać, z uciech trzeba korzystać
każda kobieta (no i mężczyzna) rację mi przyzna
seks to jest przysmak, jak ty i ja, plaża, bezludna wyspa
tej nocy dziś nie chcę się wyspać
to tam to tu, to tu to tam
będę cię ściskać, smyrać i miziać

[refren] (x2)
dobrze wiesz, że jestem chory
na punkcie twojej urody
cynio, buzia, pupa, nóżka, kusisz mnie swoim ciałem jak adama ewa
zakazany owoc, który zerwał z drzewa

[zwrotka 3: suja]
wieczorem druga runda w sypialni czułe słówka
szepczę ci do uszka, w górę idzie bluzka
opięta na twoich sutkach, dokładnie tak
tej nocy zrobimy to (nie jeden raz)
we wszystkich pokojach, krzesłach, stołach
w różnych pozach (na prawdę kozak)
zajebiście jest się z tobą kochać
tylko ty umiesz sprostać moim wymaganiom
z góry dziękuję innym paniom
co ci do pięt nawet nie dorastają
robią z siebie nie wiadomo co, odpierdalają

[zwrotka 4: romek ths]
bo tak się składa, na prawilnego każdego pana
jak nic innego (kobieta działa) urok jej ciała
w ogóle cała, od stóp po szyję
od szyi twarz, usta, nóżki i tyłek
te piękne chwile, seks to nie tabu
czujesz, że żyjesz, całujesz
gryziesz, pieścisz, masujesz
napięcie rośnie, ty razem ze mną
łóżko i pościel, zdejmij bieliznę
(wolniej) po co ten pośpiech
czasem leniwie, drugi raz sprośnie
jedni po cichu, a drudzy (głośniej)
to jak lekarstwo na samo zdrowie
młodszy czy starszy, każdy to wie

[refren] (x2)
dobrze wiesz, że jestem chory
na punkcie twojej urody
cynio, buzia, pupa, nóżka, kusisz mnie swoim ciałem jak adama ewa
zakazany owoc, który zerwał z drzewa



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...