azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tmk aka piekielny - nic innego lyrics

Loading...

1
znowu ktoś chce wyjść na balet
mój telefon w weekend budzi się ze snu
moje miasto ukochane
znam tu każde miejsce, gdzie się można skuć
moje mordy ukochane,
z nimi chlanie mi już weszło w nawyk, w krew
w tygodniu raczej nie dzwonią,
ale spoko, każdy ma tu swoje sprawy, wiem
zwykle pytam o godzinę,
ale dzisiaj jakoś bez melodii wieczór
napije się z małą winem,
nie chce na imprezę, nawet na bezrzeczu
to już chyba trzeci weekend
kiedy nie namówisz mnie na wypad z wódką
przez to jestem dziwnym typem
a ona jest panną, co mnie trzyma krótko?
pozwól że ci wytłumaczę,
dlaczego nie ciągnie mnie na niespokojne morze
znalazłem swój port tu bracie
tam nawet jak było dobrze, mi było najgorzej
pozwól że ci wytłumaczę
dlaczego to częściej było tylko złudnym szczęściem
wszystko tu nabiera znaczeń
zaraz powiem ci to, ale najpierw, kurwa, refren
refren
i nawet jeżeli mam czas to coraz rzadziej mam na to ochotę
nie mówię że już nie ma szans, dzisiaj dacie radę beze mnie, do potem
przez lata toczyłem ten głaz, nie wiedząc, że znajdę niejeden na szczycie
dlatego dzisiaj mówię pas, czas się przekonać, czy piękne jest życie

2
znowu ktoś chce wyjść na balet
nie słyszałem nic od niego od równo tygodnia
fajnie że masz flaszkę, ale
co tam słychać bracie? powiedz, jak tam żyjesz morda
moje miasto ukochane
znam tu każde miejsce, byłem tutaj w każdym barze
i to trochę przejebane
ze co weekend siedzą w nich te same sm+tne twarze
fajnie, że jest z kim pogadać
ale tych ziomali nie widziałem kilka lat
to nie przypadkowa sprawa
choć ta sama szkoła kiedyś, nic nie łączy nas
fajnie że jest z kim pogadać
ale większość panien stąd za dobrze znam
tamta kiedyś u mnie spala,
ta u mego ziomka, a te dwie to w ogóle żal

refren
dziś nie chcę nic innego (x8)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...