azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

toczek - muppet show lyrics

Loading...

[1 zwrotka]

łapię se bucha gdzieś na starym mieście około godziny 13
i skaczę przez płot bo furtka zamknięta a wyglądam kurwa jak złodziej w tej czapce
dobrze że nie ma policji bo pewnie już by mnie zamknęli
a ja tu tylko złapałem ziom dwa buchy z rana gdy siedziałem se u k-mpeli chłopaku
wyciągam telefon lecz nie ma do kogo zadzwonić wszyscy w robocie
jesteśmy dorośli czas nawet najbardziej łebskiego cwaniaka dogoni
a ja się włóczę bo nie mam stałej roboty kredytu dziewczyny i psa
myślę se nad sensem życia kosmosie i bogu mam tylko rozkminy i rap
dobrze się czuję ze sobą tak dobrze się czuję
bo jestem artystą prawdziwym artystą a nie studenciakiem co sobie rapuje
moje teksty pisane są krwią i bólem
wasze bezpieczne jak życie chyba pisano je czcionką durex
raperzy pozerzy vlogerzy w tych swoich chujowych kawałkach
dzisiaj dzieciakom pierdolą o gangach a tydzień temu tu grali w minecraft’a
takie alogiczne rzeczy powinny być ziomek od ziemi najdalej
bo to wygląda komicznie zupełnie tak jakby lakers’i zaczęli grać w gałę (ej)

[refren]

muppet show dzieci dookoła papę drą
życia nie zna c-p- a chce być tu dzisiaj rock’n’roll
zakłamane mordy które tylko zgarnąć pape chcą
nikt o tym głośno nie mówi gdzie ci wszyscy gracze są muppet show (x2)

[2 zwrotka]

nigdy nie byłem muppet’em w pracy nie dałem też sobą zarządzać
tak jak aplikacją w tablecie
nigdy nie miałem tam wielu znajomych no bo bym nie chciał tu skończyć jak oni
chociaż nie jestem już taki małolat to ciągle w pogoni
za lepszej jakości życiem na dłoni
bo nie chcę zazdrościć typie jak oni
więc ciągle piszę tę zwrotkę na fonii chodź życie się czasem pierdoli nie chcę na olis tu tylko na olimp
sprawdzam se krypto-waluty dajcie mi szybko ten kwit
to na buty na piwko na dupy
lecz za dziewczyny nie płacę
więc będę miał tylko na ruchy ja dolly w głowię mi się nie pierdoli
często mówili coś o psychologach
ja nie wyznaję ziom żadnej religii
bo wierzę tu w moce człowieka nie boga
no a tu często bywałem w niedoli
świat nie raz lubił mi plany krzyżować
lecz nauczyłem się tego że jeśli coś boli to w uldze przychodzi od nowa chłopaku
chcesz to se życia posmakuj mi szczęście dzisiaj smakuje tu trzy razy bardziej
bo wcześniej najadłem się strachu
przez całe życie walczyłem o wolność i nie przyjmowałem rozkazów
a jeśli ktoś będzie chciał je wydawać ziomeczku no to mu odpowiem od razu

muppet show weź już lepiej zamknij j-pę swą chcesz to bądź maskotką lecz ode mnie zabierz łapę bo gardzę takim życiem nikt nie będzie tu pomiatał mną żyję w swoim świecie i rzadko kogoś zapraszam ziom

[refren]

muppet show dzieci dookoła papę drą
życia nie zna c-p- a chce być tu dzisiaj rock’n’roll
zakłamane mordy które tylko zgarnąć pape chcą
nikt o tym głośno nie mówi gdzie ci wszyscy gracze są muppet show



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...