toczek - wyłącz wtyczkę lyrics
[toczek}
do re mi fa sol la si do do si la sol fa mi re do
wcześniej mnie nie znałeś no bo się bawiłem w chowanego
z fame’m pora porapować chora głowa bejbe
możesz schować się lub poratować label
słowa oratora zobacz ziomal co za towar wejdzie
będą wołać po tym: ,,hola, hola mayday!”
znowu słyszę brawa ziomuś twoja córa sama w domu
to rozjebię jej głośniki musisz szukać paragonu
mokra wiara znowu jakby cała tu wracała z maratonu
albo zdruzgotana się naćpała panadolu
buja ci się bania co rusz twoja mama wbija do pokoju:
,,co żeś znowu się najarał tomuś?”
a ty mówisz: ,,co ty mama zobacz jak składa toczuś”
i opada jej kopara stoi sama cała w szoku
nowy punchline chyba w mieście gości
to nowy einstein teoria bezwzględności
młody toko oka rip siwy głowo co za bit
będą wołać w szkołach dziś zobacz puść od nowa plis
zobacz mistrza jak słowa pizga i prowadzi
mowa czysta i towarzyska nic nie poradzisz
biorę wszystkich wymierzam w nich pistolet
zamknąć pyski dziwki nie na striptiz kolej
wystrzelałem się z rymów #oświęcimski
ty łap sk!lls’y w porę jesteś w ich żywiole
[refren]
a ty wyłącz wtyczkę no i pokaż im
że też potrafisz rapować dziś
nie będę mówił tutaj nic o zachowaniu twarzy
jeżeli chcesz możesz zachować pysk
lubię nowe brzmienia sam też płyty zbieram
no i propsy często lecą liczne
a ty pokaż prawdziwe obliczę fanom
i chociaż raz do roku wyłącz wtyczkę
{eripe]
to rip toczek na bit wchodzę jak w hipnozę
i na ślepo decyduję w kogo wbić kosę
raperzy nie zasługują żeby żyć gorzej
być może rozdziel słowa bardziej jak myślisz że im słodzę
puszą się jak pawie a mają gołębie serca
i ptasie móżdżki co słychać dogłębnie w tekstach
no i se pieją akurat nie trawię tego
i wysyłam ich na lekcje śpiewu łabędziego
a jak ktoś wraca po latach i świeżym być chce
to wiedz że tylko kasa kasa nikt się nie wyprze
mieli być bogaci już dawno a spierdolili
wzięli przykład z rodziców i się nie dorobili
gdyby nie ten autotune to by nie oddychali
jedna wtyczka i mogą być warzywami
weź nie wyłączaj mam bekę i mogę dalej
wpierdalać ich sobie jestem wege-kanibalem
[refren]
a ty wyłącz wtyczkę no i pokaż im
że też potrafisz rapować dziś
nie będę mówił tutaj nic o zachowaniu twarzy
jeżeli chcesz możesz zachować pysk
lubię nowe brzmienia sam też płyty zbieram
no i propsy często lecą liczne
a ty pokaż prawdziwe obliczę fanom
i chociaż raz do roku wyłącz wtyczkę
Random Lyrics
- mr. dead - chemically imbalanced lyrics
- chunk - it's on like that lyrics
- kriipsu-uku - mõtle välja lyrics
- good riddance - edmund prettus bridge lyrics
- kaviedes - one life lyrics
- sinyhateme - i think i need to change lyrics
- the happy children - playing autumn leaves lyrics
- 30 zona - galaš lyrics
- butch dawson - ammonia lyrics
- yung jivenchy - brain lyrics