tomash - w prawo lyrics
[tekst piosenki “w prawo”]
[zwrotka 1]
warszawa czerwiec
jest parę minut po północy
pulsują skronie
na skórze czuję bitu dotyk
podszedłbym bliżej
ale dystans trzymam na trzy kroki
by cię nie spłoszyć
więc tańczę obok
w tym tłumie proszę się nie rozpłyń
[refren]
ale póki światła miast, światła miast
będą błyszczeć w twoich oczach
nie będziemy spać, nie będziemy spać
powiedz wszystko mi nim świt nie każe
wracać nam, wracać nam
niech przez ciała mówi rytm
niech jeszcze chwilę trwa
ten kadr, ten kadr
[zwrotka 2]
gdzie te godziny?
tak szybko zrobiło się jasno
w maku śniadanie
rzut okiem na zaspane miasto
podszedłem bliżej
teraz dobrze wiem, że było warto
przesunąć w prawo
pora się żegnać
odjeżdżasz 517+tką
[refren]
ale póki światła miast, światła miast
będą błyszczeć w twoich oczach
nie będziemy spać, nie będziemy spać
powiedz wszystko mi nim świt nie każe
wracać nam, wracać nam
niech przez ciała mówi rytm
niech jeszcze chwilę trwa
ten kadr, ten kadr
[outro]
dopóki światła miast
będą błyszczeć
niech jeszcze chwilę trwa
ten kadr
Random Lyrics
- bomrani - riazi lyrics
- kshmr - all fall down lyrics
- ali azimi - kahrobaye arezou lyrics
- sswaga - don’t loveᐸ/3 lyrics
- slutty sonny - rest in peace lyrics
- to (feat akthesavior) - paradox lyrics
- underground lovers - i feel so cold lyrics
- ronnie dyson - just as you are lyrics
- vasilis karras - περίεργη σύμπτωση (periergi symptosi) lyrics
- krisy - trop tard lyrics