azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tomb - bezsilność lyrics

Loading...

[ref]
miałeś kiedyś tak, że czułeś bezsilność?
gdy chciałeś iść tam, a szedłeś w stronę przeciwną
życie to wyścig, w którym każdy gra nieczysto
a więc trzeba zrobić wszystko, żeby nie dać się prześcignąć

[verse 1]
kwadrans po drugiej on idzie sam chodnikiem
bezimienny, dj bezksywy to jego autorytet
przed chwilą spalił torbę na 4 gdzieś na klatce
na twarzy uśmiech bo jeszcze wbicie jest na zaśke
jest od swojego bloku dosłownie o chwile
wbije w faje ostatnie wbicie a potem ją zbije
wkłada rękę pod majtki jak al bundy
ale zamiast w gacie skitrał to do kondomiarki
nagle przed twarzą patrol nie ma jak ich zwieść
na bank to mu znajdą jak go zaczną czesać jak fryzjer
usłyszał tylko dok-menty był wszystkiego pewien
i bez namysłu uskutecznił zrywkę za siebie
wyrzucił w biegu to co miał przy sobie
ale thc w pluchach dało znać o sobie
padł czysty na glebę myśląc: kurwa super
ale odczuwał dumę jak wilku mówiąc chuj wam w dupe

[ref]

[verse 2]
miał tubę na opał bo torbę spruł z niej
cała wbita stracona i wróci trochę później
obliczył, że ze cztery dobre zipy stracone
myślał by inaczej, gdyby znał koniec
parę godzin zeznań nie wiadomo o co kaman
nagle przychodzą, zabrać go do rozpoznania
staje przy ścianie jakby mieli go rozstrzelać
liczy na wiatr co wpadnie i porozwiewa podejrzenia
czeka o szóstej musi wyjść ze swym amstafem
nie wie która jest godzina ale na bank już jest nad ranem
zaraz do domu czeka na zdjęciówki i kasę
ale przyszli z kopertą po sznurówki i pasek
“co małolat, taki kurwa byłeś mocny?
rozpoznała cie ta najebana baba, której rozjebałeś szybę w nocnym”
za parę miesięcy pewnie mu odwieszą rozbój
który mu przybili jak znaleźli waloną komórkę przy jego ziomku

[ref]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...