tomb - nigdy nie umrę lyrics
[intro}
nigdy nie umrę x6
[1 zwrotka]
nie chcę w miejscu stać
to bez sensu jak
ponosić czyjś zegarek, bo chcesz mieć swój czas
dziwne, że od biedy można mieć dość
a z przepychu wyciągasz mniej coś
luz, paradoks jest taki, że i przepychu od biedy tu można mieć dość
toż to dla mnie znaczy tu żyć inaczej
chyba tylko zwiększać zyski nasze
życie raczej ja mam udane, plus rap wybrałem, od razu razem się wszędzie z nim udałem
jak czułem balet to był przyjaciel i dziwki, chlanie
a jak finish chciałem no to dziś z żoną już syna bawię
nawet już nie wiem ja sam co to ból
i jak się z tym czułem, no i po chuj
to gdy wstrzykuję pod skórę ziom tusz
chyba nie jak chce i płacę zus mu
i nie odejmę nikomu od ust
mówiąc, że każdy przecież chciałby dojść tu
doszedłem z pasją tu ja do top dwóch
ty, ja z kobietami tu no to do stu
i mam przyjaciół, że sobie kop grób
a wrogów takich, że wiem co to trud
kto jest tu najlepszy, ziomek no cóż…
dzwonisz po szpital, bo dzwonię po [rut/rut/root?}
i mam swój plan
nic nie muszę nikomu udowadniać
i mnie nie martwi, że nie czujesz się jak ja
przecież takiego życia tu byś musiał zaznać…
ja mam swój plan – ja kontra świat
ja dam mu znać czy to już. to już, o!
jak każdy padł, tak łatwo się idzie
ja dam im stać, lecz zawsze gdzieś w tyle
[refren]
ja nigdy nie umrę
ja nigdy nie umrę
sk!llsy jak skurwiel więc nigdy nie umrę
te teksty ja sobie tu piszę na później
ja nigdy nie umrę
ja nigdy nie umrę
synek, to buchnie, lecz nigdy nie umrę
te teksty ja sobie tu piszę na później
[2 zwrotka]
nigdy nie umrę, czuje się nieśmiertelny
szykuj se trumnę, bo ja mam wieczne wersy
pytają durnie kto jest najlepszy?
beczka ogólnie, bo jak wracam no to nie ma reszty
mam takie sny
jak każdy z nich trafia za trzy
a wygram ja
chcę widzieć ich wzrok na wprost
chcę widzieć łzy, które jak nil dadzą tu mi plon na rok
chcę wreszcie żniw, bo mam dość
ile mogę żyć wciąż jak boss?
do przodu być od was krok, być ponad to
i tylko się cofać wtedy kiedy chcę przyjść po wasz sos?
nigdy nie będziesz tym kim ja jestem synu
wszystko co w ręce trzymam mam lepsze synu
żyję tak, żeby synek miał więcej synu
ty już nie będziesz tym kim ja jestem synu
parę chwil znam gdzie śmierć synu
była przy nas łeb w łeb synu
ale nadzieja umiera ostatnia i jestem nią {?}
[refren]
ja nigdy nie umrę
ja nigdy nie umrę
sk!llsy jak skurwiel więc nigdy nie umrę
te teksty ja sobie tu piszę na później
ja nigdy nie umrę
ja nigdy nie umrę
synek, to buchnie, lecz nigdy nie umrę
te teksty ja sobie tu piszę na później
Random Lyrics
- la barranca - garzas lyrics
- burn it down - do your worst lyrics
- the crash years - on a wire lyrics
- squillo pierre - 7 seas lyrics
- xo alone - shade lyrics
- season's end - ghost in my emotion lyrics
- boosie badazz - semi on me lyrics
- mosquit - салат (salt) lyrics
- 10,000 things - loverboy lyrics
- tenacious d - take us into space lyrics