azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tomi (pl) - morfeusz lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
jak herakles po nici bo ten tezeusz ma siłę
która się ujawnia kiedy na bicie układam sk!lle
jak wam punk kurwa nie siądzie macie tutaj type beat scotta
ty, mamy dopiero styczeń, a już rok należy do nas
jak zobaczycie co dropnie w lutym, opadnie wam szczena
jak mi dacie jeszcze trochę czasu, rozbierze się scena
mały warm+up przez koncertem, wiedząc w jaki sposób żyje
a idzie o wiele łatwiej obierając rolę dj
nie będę tłumaczył wersów, jak ktoś nie skmini to jego problem
lubię nową wiedzę, alе w szkole to niech zamkną mordę
wiesz czеmu zapamiętujesz wiedzę bezużyteczną?
bo nikt ci nie wystawia ocen za to, zrozum weź to
nie będę tego ciągnął dalej bo już nawijałem
o systemie szkolnym, nie wiem mordo, ze dwadzieścia razy?
a to ciekawe że odkąd mi nikt nad uchem nie pierdoli
liczę tak jak kalkulator, wszystko robię w głowie

[zwrotka 2]
wszystko liczę w głowie mordo samemu
i nie opcji żebym w tym posłuchał twoich kolegów
się wypierdalasz z bitu, pomimo że w tle perkusja gra
tłumaczysz że chcesz jak tomb, ale u ciebie to nie siada
mam potrzebę mówienia o tym że jestem najlepszy
dzienna motywacja żeby złożyć lepsze wersy
na prawdę nie uważam tak, i rzygam arogancją
a odkąd żyje na świecie to przepełnia całe miasto
jutro osiemnastka ziomka, wczoraj osiemnastka w apce
powiedziałem że z tym wygram, klikam to o dziewiętnastej
to dziesiąty numer już, co dodaje mi motywacje
ludzi postanowienia siedemnastego tracą zasięg
jak nie wierzysz to wygoogluj, tak samo następny tekst
jej chłopak, oscar z colossal, ona nie postawi się
sm+tne to jest
sm+tne to jest
[zwrotka 3]
za 10 lat dzieciaki będą mówić na to og
a ja nawet wtedy będę mieć wyjebane w givonchy
nagrywam to dzisiaj, i chyba to wrzucam dzisiaj
ledwo wstałem dzisiaj, pewnie ledwo zasnę dzisiaj
mój ziomal się spuszcza kiedy słyszy track travisa
a nawet jego sleepery nie utulą mnie do snu
nie wiem już w czym leży problem ale jak chce się przestawić
to znów paraliż dopada mnie, to może coś jest z nami
ona dalej zastanawia się “no co jest między nami?”
ja bardzo nie chce jej zranić przez co chyba muszę zranić ją
wypiłem dwie kawy, siedzę w bluzie, i tak czuję ziąb
kaloryfer na piątce, nie pomoże na to nawet hoe



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...