tomi (pl) - nutka do wychodzenia (intro) lyrics
[zwrotka 1 + tomi]
7 godzin dziennie w studio, gdzieś na jakimś wypizdowie
dziwna nazwa miejscowości, nie było tam żadnych kobiet
wychodzę na sp+cer, po mrocznym mokotowie
spotkałem człowieka, kurwa, gorzej być nie może
chore czasy, z mokotowa jestem więc mam branie
chore gówno, kwit z tej ep+y przejebie na ćpanie
dzwonie do kucharza, i ogarniam pionę ciasta
crazy dave i tomi, postrach tego miasta
[zwrotka 2 + crazy dave]
wychodzę na scenę chociaż to zwykłe kamienie
ona tutaj wchodzi, tylko po moje nasienie
ja jej obspermię, całe podniebienie
po tym jak już wyjdzie, ja wychodzę z siebie
jestem pojebany, tak jak donnie darko
całą polską scenę, wpierdalam na śniadanko
trzeci dzień roboty, ep+ka dalej nie wychodzi
a kiedy już wyjdzie, wszystkich was porobi
Random Lyrics
- el iota - tout ira bien lyrics
- feuyemobil: le pléonasme de magog - π (pi) lyrics
- smiley moon - plug lyrics
- luclover - sick lyrics
- darren isaiah - elude his intruders lyrics
- semicronici - sospeso lyrics
- liliac - annabella lyrics
- lora - house lyrics
- vlad septimo - тишка от guess lyrics
- deathsouljah - 粉刺。 л a б 实验室 [? ? ? ?] lyrics