a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tomi (pl) – peter parker lyrics

[refren]
bywało że na prawdę nie wiedziałem
nie zauważyłem jaki zły się stałem
chciałem wybić się wysoko ponad blok
a skończyło się na tym że zostałem tam na rok

[zwrotka 1]
tyle czasu aż dochodziłem do siebie
rozmazuje mi sie obraz ale wiem by iść do ciebie
pokaże ci jak to zrobić, jak sie wybić ponad blok
łeb to zryło moim ludziom przez co aż tak boli to
nie chcę być sam w tym i dlatego wiem co czujesz
jestem zwykłym typem z bloku i dlatego wciąż rapuje
i żaden ze mnie romantyk, jak liczysz na biżuterie
mogę otworzyć ci piwo albo obdarować skrętem
nie kupię ci drogich ubrań, mogę z tobą pójść na sp+cer
mogę wziąć ciebie na gwiazdy, tam zwykle jest dużo łatwiej
rzygam już tą udawaną wszędzie w około miłością
najchętniej bym ją odjebał, jeszcze robiąc to z miłością

[bridge]
idę do sklepu i kupuje broń
pierwsze co robię + ładuje ją w skroń
wszystkie naboje i cała jest pusta
teraz myślę tylko o twoich ustach
[refren]
bywało że na prawdę nie wiedziałem
nie zauważyłem jaki zły się stałem
chciałem wybić się wysoko ponad blok
a skończyło się na tym że zostałem tam na rok

[zwrotka 2]
bardzo chciałabyś mieć obok spider+mana
nie zauważyłaś, co dzień mijasz petera parkera
to mnie wiele nauczyło, każdy syf w sobie ma
ale walka z tym jest walką z jon jonesem w mma
podjąłeś swoje wybory, teraz czas je poukładać
chciałeś być bardzo wysoko, ale puki co to latasz
ludzie wokół chleją co dzień, zaraz będą na odwykach
ja chcę tylko dotknąć szczęścia i wtedy ty mnie dotykasz
potrzebuję tego tak jak merrin + cal
jak odp+rność, przeciwciał
peter parker oraz mj, suko jak bonnie i clyde
tak jak żubrówka popity, i jak gastrówy, twój stan
niczym światło i mrok, niczym yin i yang

- tomi pl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS