azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tragarze - szeryf lyrics

Loading...

[intro]
dyliżans przyjechał

– to nasz szeryf, emigrant z polski
– bo zemdlał, to leży
– tak, trzeba wody
– piwa idiotko, piwa x2

[zwrotka 1: chillu]
szeryfa nie ma
szeryf już odpadł
i nic dziwnego przy jego zdolnościach
został a żeby siać porządek
lecz nie wyszło mu
stracił zdrowy rozsądek
jak dla mnie dobrze
niech odpoczywa
mogę się na nim jeszcze powyżywać
nie będzie pamiętał nic kiedy się ocknie bo
wyłączyło chyba szeryfa na dobre
to takie proste
chodź ci go podłącze
pokaże świat widziany pod innym kątem
wypełnię banie dźwiękiem i uszczelnie
robiłem to wcześniej jestem bakagentem
szeryfie daj spokój powiem wyluzuj
po co zadawać sobie tyle trudu
weź pomyśl o tym kiedy już się obudzisz
bo z nas dwóch
to nie ja straszę ludzi, aj
to nie ja straszę ludzi
chyba nie ja straszę ludzi
ej szeryf, najwyższa pora żebyś w końcu się obudził

[refren]
szeryfa nie ma
szeryf już usnął
wychylił browar i zalał je wódką
skończył się dawno i szkoda gadać
szeryfa nie ma na próżno starania x2

[zwrotka 2: przemo]
że się chyba ktoś tu nażarł
szaleju albo wiesz co
bo jeśli chcesz spać to po co leziesz tam gdzie nie śpią
jest zagrożeniem jedynym
dlatego o nim mówimy
to są jedyne przyczyny
prostego chwytania winnych
poza tym jest
nieporozumienie
szeryfie miej rozum
miej sumienie
gdybyś wyłączyć się chciał tylko w tym zakresie
który nas nie niesie
wiesz że nie stało by się nic
tak to wstyd
walka na drobiazgi
trzeba chować dobytek przed takimi jak ty
trzeba liczyć na ślepotę, jaskrę, katarakty
mamy świat jaki jest
wy jakiś macie matrix
słuchasz tego w tętnicy
to ci podniesie ciśnienie
choć perspektywa jak susz w folii
zamknięta szczelnie
słuchasz tego dlatego
czujesz {?]

[refren]
szeryfa nie ma
szeryf już usnął
wychylił browar i zalał je wódką
skończył się dawno i szkoda gadać
szeryfa nie ma na próżno starania x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...