azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

trajko - #2 [marazm] lyrics

Loading...

[intro]
i couldn’t live in a world menaced by a bomb, and i find out now that it doesn’t make any difference if it’s a world, or twelve children burned in a fire. even so, i found more than i expected

[zwrotka 1]
deszcz, zmywa ze mnie resztki szczęścia
życie czarno+białe została ta uczuć resztka
każdy z nas kontra bezduszny świat
minęło mi w pięć sekund moje siedemnaście lat
czy istnieje nadzieja? powiedz co robię nie tak
cały równoległy świat powstał już dawno w mych snach
na rynkach znowu krach, na ulicy deszcz opadł
rozsądek śmieje w twarz gdy szukam złotego środka
a ty szukasz nowych doznań zamiast spokoju
do tego droga prosta weź to w końcu zrozum
do stawania się lepszym drogi tak bardzo kręte
tak łatwo się poddać i stwierdzić, że to bezsens
jaki bezsens
weź zostaw mi message
gdzie dzisiaj jesteś
i dlaczego wszędzie gdzie tylko nie ja?

życie mi upada tak szybko jak domek z kart
gdy muszę rano wstawać ona robi na mnie szach
kiedy mija cały dzień i nie chcę z nikim rozmawiać
mat gdy nie mogę spać a w myślach znów batalia
to nie koniec świata to 20+2+2
żyjemy w świecie gdzie chwytliwe hasła
jedynie się wbijają w głowę
chyba czas zadzwonić na alarmowe
[bridge]
krzyczą polej a ja nie wiem o co chodzi
i szczęście odczuwają, tylko gdy piją ten nowy drink
wystarczy mi klisz, by to wszystko pokazać
cały świat się tli, wszędzie widoczny marazm
ja chciałbym słyszeć hałas a widzę tylko te światła
samego siebie karam przez tą bezsensowną zazdrość
rozwaliłem życie sobie na parę części
przez to wszystko uśmiech nie jest tu za częsty

[zwrotka 2]
czwarta, piąta, szósta mija szybciej na zegarku
przyśpiesza tempo i przyśpiesza czas
nie wiem czemu śmiejesz się tak z moich żartów
nie wiem czy jestem tego choć trochę tego wart
samo życie nieszczęśliwie rozdaje te karty
chyba na tym świecie już nikt nie chce się znać
znów piszę tekst, choć kawałek nienagrany
i chociaż bardzo bym chciał, to na dysku plików brak

[refren]
brakuje mi dzieciństwa, znów gram thps
obejrzę może jakąś bajkę na tvn
wtedy nikt nie zastanawiał się kto lepszy
(wszystkie te zasady to już poszły się pieprzyć)
brakuje mi dzieciństwa, znów gram thps
obejrzę może jakąś bajkę na tvn
wtedy nikt nie zastanawiał się kto lepszy
(wszystkie te zasady to już poszły się pieprzyć)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...