triples (pol) - lustra (prod. lil horse) lyrics
[refren: szefosław]
moje emocje niczym winda
dawno już zjechały w dół
psycha jest rozbita niczym pierdolone l+stra
niczym pierdolone l+stra
[zwrotka 1: sławomir]
teraz sławomir wchodzi na bit
inni w rap grze są na one hit
przyjdziesz do mnie, proszę zamknij drzwi
przyjdziesz do mnie, proszę umil czas mi
zawsze marzyłem o takiej lasce
mimo tego że nie wzięłaś mnie na łaskę
kiedyś ci się za to odwdzięczę
ale teraz złap mnie mocno za rękę
miej wyjebane w cały ten świat
przypomnij sobie ile masz lat
jesteśmy młodzi, więc ten świat jest nasz
maleńka jesteś bez wad
zapomnij o wszystkich problemach
udawaj że już ich kurwa nie ma
razem zwiedzimy wszystkie kontynenty
zdejmiemy z życia wszystkie bariery
nigdy o tobie nie zapomnę
będziesz miłością do końca życia
bo ty jesteś piękności stolica
która była kiedyś nie do zdobycia
dotarłem do ciebie, aleksander wielki
na odbiciach l+stra jesteśmy piękni
[refren: szefosław]
moje emocje niczym winda
dawno już zjechały w dół
psycha jest rozbita niczym pierdolone l+stra
niczym pierdolone l+stra
[zwrotka 2: sidor]
witam, witam, witam
mimo że miało mnie tu nie być
sam sobie poradzę, co by się stało
nie musisz mnie tu kryć
sam sobie poradzę z pomocą tego gościa z mojego l+stra
i sam się zastanawiam czy ta postać nie jest jakaś zbyt pusta
nie wiem jak działa życie, czy tako rzecze zaratustra
mimo że niewiele poglądów trafia w moje gusta
to chcę jak najlepiej wykorzystać swój czas na tej planecie
próbujecie mi rzucać kłody pod nogi
na moim terenie mnie nie zagniecie
wkurwiają mnie raperzy, śpiewający swoje sm+tki po pewnej cieczy
teksty kupione od ghostwritera
i mistrz liryki, za 10 złotych poeci
skoro i tak cię nie obchodzi co do powiedzenia miałem
grałem z l+strem w kamień, papier, nożyce
no i kurwa przegrałem
[bridge: szefosław]
nigdy nie chciałem cierpieć
dlatego boli to
tak bardzo boli to
wyjebane mam, ej
zdobędę pierdolony świat
[refren: szefosław]
moje emocje niczym winda
dawno już zjechały w dół
psycha jest rozbita niczym pierdolone l+stra
niczym pierdolone l+stra
[zwrotka 3: szefosław]
stany jakbym z łychą mieszał lean
nie chcę słuchać tych zazdrosnych cip
nie dolewaj łez do drina kurwo mi
robię pod kosz wjazd, niczym kobe w meczu z new york knicks
dzisiaj spluwam na twój pierdolony kwit
weź kurwo się nie flexuj nim
widzę czarno+biały świt
cały syf świata, wypala oczy mi
cały syf świata, wypala oczy mi
cały syf świata, wypala oczy mi
cały syf świata, wypala oczy mi
Random Lyrics
- poupy - carte blanche lyrics
- jeune victor - mouton noir lyrics
- cakes da killa - luv me nots lyrics
- nas - abracadabra lyrics
- chris vayle - no afterparty lyrics
- aaron cenere - per due che come noi (live) lyrics
- courtney patton - hard time lately lyrics
- the other side (usa) - elemental lyrics
- iayze - can't be mine! lyrics
- shtrihcod - duskull lyrics