azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

truteń - ikizama lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
dzisiaj noszę w sobie dumę chyba większą niż dotychczas
przy każdym z posunięć pewny wzrok mam i dystans
tym albumem udowodnić sobie coś, to moja misja
wstałem z kolan, uwierz, choć gleba była bliska
przesiąknięty bólem na wskroś, kiedyś, a dziś mam
znów do życia szacunek, szczęścia pełnię odzyskam
lub polegnę, ale przyznam, że spróbuję wytrwać
choć na zgliszczach nie łatwo się buduje przystań
hagakure, słońce odbite na opadłych liściach
dziś wszak cieszę się zenitem, nie chcę z losem igrać
a następnym szczytem szczycić przy kwitnących wiśniach
ty też zasadź swą sakurę i dbaj by nie wyschła
hanami nad kwiatami tygodniami życzę ci brat
jak origami, by wszystko się składało w całość
byśmy nigdy nie wątpili w siebie, żyli z wiarą
że każdy z nas ma tę tożsamość, w głębi będąc ikizamą

[zwrotka 2]
niszczę kolejną bramę, przy tym nie pcham się na afisz
przeżyć wystarczyło mi by już na kilka biografii
niematerialny testament zarazem forma terapii
bo czasem jest przejebane, ale chcieć to potrafić
twarzy wyrazem można oddać więcej niż słowami
a przekazem oddziaływać nie tylko na pergamin
wzmocni cię, zobaczysz, to co nie zdołało zabić
życie twardą sztuką, czasem to surrealizm
wciąż ucząc się jak kaligrafii jej, fakt, że można stracić sens
kiedy znów przytrafi się kłopot w makro skali, wiem
cały świat się wali wnet, nie trawi nerwów organizm
w starciu ze złem, ale trzeba sobie radzić, więc
niech nie braknie ci odwagi, bądź gotów do poświęceń
dla słusznej sprawy, jak miyagi, oddawaj serce
aby jak prawdziwy ikizama wzbudzać respekt
wobec twojej postawy, gdziekolwiek nie jesteś



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...