azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

trzy-sześć - trzy sześć lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
nie od dziś wiem dobrze, że odcisnę piętno
bo moje tracki są krwiste, wciąż cisnę
włącz mixtape, bo ma prąd i iskrę
choć byłem taki [?] jak wald disney
ciągle tu jestem tak jak widać
wybacz, pisze z brazylii i śmigam
big up słuchacze piszę wam moi mili
nie przestaję, bo za dużo byście stracili
zobacz, błyszczę bez tricków, ani ściem
przyjdzie taki dzień, zabiorę wam cały tlen
rap i capoeira to dziwne połączenie
ale i tak lepsze niż joga i yari je
nie jestem głupi, nie chcę być jak pupil
lecz znudziło mnie ciągłe zamulanie dupy
jak to przejdzie bez huku, nie popełnię seppuku
ale nie chcę odcinać kuponów od debiutu

[refren]
trzy sześć! wybrałem drogę tędy i jestem konsekwentny
mimo, iż rządzą inne trendy
trzy sześć! pamiętam twoje błędy, dlatego zamiast pajacować
czekam i ostrzę sobie zęby
trzy sześć! wybrałem drogę tędy i jestem konsekwentny
mimo, iż rządzą inne trendy
trzy sześć! pamiętam twoje błędy, dlatego zamiast pajacować
czekam i ostrzę sobie zęby

[zwrotka 2]
spec od brudnej roboty, urabiam się po łokcie
tu gdzie wy złamalibyście paznokcie
gdy wy staraliście się nie przekroczyć średniej
ja rapowałem u ziomka pięć razy dziennie
ale udręka, flaczałem jak dętka
po to by po roku wyskoczyć jak diabeł z pudełka
jarali się mną rywale i ich stronnicy
tobie na mój widok, chciało się iść poćwiczyć
kiedyś freestyle to praca, jej plon i bracia
i to ogólnie mówiąc sztuka dla sztuki
dziś niestety przepraszam cię ziom
ale nie wracam na tron
pozostawiłem to dla rookies
dziś walczę o coś więcej i się poświęcę
więc zszedłem z tej sceny z twarzą jak [?]
robię rap, idę za tą sprawą jak w dym
więc sorry eno, ale dziś kojarzą mnie z tym

[refren]
trzy sześć! wybrałem drogę tędy i jestem konsekwentny
mimo, iż rządzą inne trendy
trzy sześć! pamiętam twoje błędy, dlatego zamiast pajacować
czekam i ostrzę sobie zęby
trzy sześć! wybrałem drogę tędy i jestem konsekwentny
mimo, iż rządzą inne trendy
trzy sześć! pamiętam twoje błędy, dlatego zamiast pajacować
czekam i ostrzę sobie zęby

[zwrotka 3]
nie długo dłubię w rap grze, ale umiem patrzeć
i filtrować to co chcę zawrzeć znasz mnie
moje wnioski bywają długie strasznie
ale przez to nie muszę podkreślać, że mówię prawdę
i nie sk-mają tego tępe cipy
dla których singiel z pierwszej płyty jest o niczym
te zwroty to rzadki trotyl, nie dla tych, którym na teście roszaka
wyszły kwiatki i motyl
jestem radosny, bo wiem, że ten materiał
jest za mocny na tle tych żałosnych dem
zazdrosnych raperzyn, tak prostych i wtórnych
że ich pyski już dawno zarosły mchem
z drugiej strony wszyscy pierdolną, aż bolą chrząstki
żaden kolo nie słucha niczego z polski
‘polski rap jest chujowy’, znalazł się penderecki
to kurwa siedź w studiu aż wreszcie będzie lepszy

[refren]
trzy sześć! wybrałem drogę tędy i jestem konsekwentny
mimo, iż rządzą inne trendy
trzy sześć! pamiętam twoje błędy, dlatego zamiast pajacować
czekam i ostrzę sobie zęby
trzy sześć! wybrałem drogę tędy i jestem konsekwentny
mimo, iż rządzą inne trendy
trzy sześć! pamiętam twoje błędy, dlatego zamiast pajacować
czekam i ostrzę sobie zęby



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...