a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

turas - seriale lyrics

dni w kalendarzu, kolejne odcinki, sezony, przepijamy hennessy
piękno natury pod dalekie tripy, sokole oko jak lsd
mam kamerę taką co hd nagra, wszystko hd nagra
stabilizować nie muszą gimbale, mi starczy własna narracja

[1 zwrotka]
bo kasa wydana na siebie najlepiej się liczy
nie czekaj na resztę jedynie respekt
wyczekiwany tak długo pozwala zjadać jak hanibbal lecter
czemu wokół kolory takie szare, moje odcinki nabierają barw
będę miał animowane seriale (każdego dnia, każdego dnia)
dusza mi mówi zaszalej
przejmuj się mało bo nie jesteś w stanie
syfu utrzymać i jeszcze coś dalej
chyba że dawno przelasowałeś sobie baniee
z pojebanych sytuacji jest wyjście, da się posprzątać ten cały kabaret
wykupiłem na wszystkie lata netflix, reżyseruje w nim swoje seriale
panem życia jestem, homemade robie co zechcę
plany te warte odkładam na potem jak kula się toczę w morzę bezdenne
albo wracam, w garażu czeka mój bentley
jestem na ekranie hollywood, może astronautą w gwiazdach się kręcę

[refren x2]
nie mam nic do siebie, mogę miec do ciebie
scenariusze tworzę #steven spielberg
nowości za chwilę, w głowię kręcę tyle, co chcę przypisuje rzymskiej liczbie
kocie dalej ty dalej tu leć
nie mów mi że się poddajesz, ja czuję się świetnie, zawsze wytrwale
zobacz moje życie – najlepsze seriale

[2 zwrotka]
według koncepcji, stać się viralem jak ice bucket challenge
pomagać trzeba i być bestsellerem, patrz strona setna scena 2-9
jutro do okoła świata mam podróż, marakuje będę zajadał w domku
listy roześlę do przodków, cofnę dekadę, spotkam ich w końcu
w usa kupię mieszkanie na piętrze, lowriderem będę jezdził po mieście
mgm kasy tam przegram pensje, niezmiennie bo wujek okaże się być 50-centem
dobra przyziemnie, da się mieć poukładane i szczęście
od szefa dostawać więcej niż 2200, zbudować sylwetkę ale trzeba chętnie
ale trzeba chętnie, niewiara w nierealne tak samo jak w pewne
dzień jutrzejszy pokaże pokaże co będzie, co zechcę
bo żyję na świecie nie on we mnie
z reguły oglądam samotnie seriale z pokory na smak
i zajadam, zajadam, zajadam – główny bohater to ja

[3 zwrotka]
potrzebna revolta, bo od władzy w polsce lepsza jest coca-cola (cola)
niby komedia babe a możesz zapłakać jak ktoś strzeli gola
co ty mi tu gadasz durniu
nic nie wiesz o polityce
lepiej że nic nie wiem tak to dawno bym zawiązał stryczek
cieszę się z tego co mam człowieku
mam prawa do życia też po swojemu
w nieszczęściach szukam nauki, nie pragnę zbyt wiele – wykwintne suki
stawiam sobie długotrwałe te cele, też błądzę jak każdy, takie przeznaczenie
trwam w przekonaniu że znajdę coś więcej niż dobra-zła egzystencja
dobra-zła egzystencja, to był przepis na serial
(jasna sprawa mixtape, jasna sprawa mixtape)

[refren]
nie mam nic do siebie, mogę mieć do ciebie
scenariusze tworzę #steven spielberg
nowości za chwilę, w głowię kręcę tyle, co chcę przypisuje rzymskiej liczbie
kocie dalej ty dalej tu leć
nie mów mi że się poddajesz, ja czuję się świetnie, zawsze wytrwale
zobacz moje życie – najlepsze seriale

- turas lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS