tuzza - kappa lyrics
[rerfen]
ta dupa i tamta wcale nie spoko
ta szmajza i tamta szmira, wcale nie jest spoko
tamta w głowie miesza tak jak grappa
tamte niby dobre odwróciły się jak kappa
[zwrotka 1: benito]
ona ciągnie pieniądze
chce się sprowadzić do saint-tropez, cię sprowadzi na manowce
zimna suka, jak gorąco no to znika tak jak sopel
ty się bujasz tak jak fotel, ona buja się z tym typem, co ci daje kokę
chce hiszpana co podaje tak jak koke
ja lecę załatwić biznes, ona, haj, 30 piętro to novotel
ja se lecę lotem
tamta się łudzi, lecz nie wróci jak szansa
nie wróci już żadna, jak odwróci się jak kappa
[refren]
ta dupa i tamta wcale nie spoko
ta szmajza i tamta szmira wcale nie jest spoko
tamta w bani miesza tak jak grappa
tamte dawno odwróciły się jak kappa
tamte dupy odwróciły się jak kappa
[zwrotka 2: ricci]
tamta szmira odwróciła się jak kappa, tak jak kappa
tamta łajza dalej pruje się jak gatta, tak jak gatta
tamte sztuki dawno byle co nie jara
one chciały molly, ciągle mali jak mahamadou diarra
one chciały łykać mydła, brudne suki chciały ciągle mydła
składam dziwne gesty dłonią, co ich nie znasz, jak nie byłeś w mojej skórze
tamte dwie wiktorie są za proste
jedną zrobię dziś na dole, drugą znowu na górze
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics