azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tysowski chudoba - co2 lyrics

Loading...

[intro]
teraz się nagrywa?
teraz się nagrywa w końcu
dobra, to jeszcze raz
jeszcze raz

[zwrotka 1]
za plecami mówią: „dawid psychol”
a nie widzieli od liceum
chyba nie dowidzą, albo nienawidzą
wychodzę bez dowidzenia
sorry, kurwa, nie mam
czasu
na melanż
muszę
się zbierać
zwijam, zwijam, zwijam, zwijam
tej, nie po to tu nawijam
żeby teraz się uginać
nie po to się rozwijam
by przez twoje pierdolenie wpadać w impas

dawid, dziwak i kosmita
moim domem andromeda
twoim będzie, kurwa, szpital
ładują karabiny, ej
wychodzę na synach
[zwrotka 2]
tej, nie macie boga w sercu
ciężko się poruszać pośród innowierców
w polsce jestem mc
za granicą jestem mięsem
daruj sobie te brednie
bo mi niepotrzebne
nawinęli nas na widelce
do tego jeszcze jedzą i jedzą
i ciągle chcieliby więcej
jakby mieli tasiemce

[bridge]
bez ciebie jak bez ręki, bez nogi i połowy głowy, yeah
i połowy

[refren]
za plecami mówią: „dawid świrus”
gdy oni uwierzyli w wirus
ja przestałem wierzyć, że tu coś jest nie dla kwitu
że to, co dzieje się po cichu
jak skradanie wilków
na pastwisko
co popycha do pościgu
uciekania z uścisku
co ukryte jest w archiwum
ty, debilu
są podłogi bez sufitów
zwykły śmiertelniku
tajemnice egiptu
[refren]
bez ciebie jak bez ręki, bez nogi i połowy głowy
dzisiaj cały świat mamy u stopy
dla białasów bez podjazdu mam nóż sprężynowy
nie zostanie po nich ślad, chyba że ślad węglowy

[zwrotka 3]
ładują karabiny
jakby to, kurwa, były karaiby
odkryłem atlantydę
ty odkryłeś amerykę
i pokryłeś pestycydem, ble

skurwiele bez wyobraźni chcą mi poukładać życie
oddaję się muzyce, bo te ziomki to lucyfer
skończyło się nękanie, pierdolony pasożycie
skończyło się popychanie
już mnie, kurwa, nie ruszycie
mam dla ciebie tylko sztylet
jak grozisz mojej rodzinie
chryste, trzymaj mnie, bo go zabiję

[refren]
bez ciebie jak bez ręki, bez nogi i połowy głowy
dzisiaj cały świat mamy u stopy
dla białasów bez podjazdu mam nóż sprężynowy
nie zostanie po nich ślad, chyba że ślad węglowy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...