ufocore - kometa lyrics
[zwrotka 1: dejwis]
kosmiczne działo
z księżycową skałą
dziwko, co się stało?
chyba mnie wysłało
lecę dzisiaj w eter na ufocore planetę
kręce sobie bekę bo wysłałem tam rakietę
bez pozwoleń z rządu i bez nadzoru nasa
jestem w nieziemskim ciągu
przestrzeń mnie otacza
od początku tak robimy i każdy z nas się stacza
lecz się wcale nie boimy że granice znów przekracza
nasz statek, a z nami, ziomami, wciąż załoga
ponad chmurami i gwiazdami się znów chowa
dziwko lepiej szybko wsiadaj bo odlatuje zaraz
nie myślę o przypałach
nie myślę o ustawkach
w bani mam kosmos jak ćpuny walące klej na ławkach
sam już nie czaję jak wysoko mordo odleciałem
na bicie ali astral
lewitacja d+ch+m i ciałem
[refren: cool p] x2
dziwko co za jazda
lecę na inną planetę
ziomuś trzymaj tą lunetę
uważaj na kometę
Random Lyrics
- enveel - безумие (madness) lyrics
- callmenow - не вернусь (won't come back) lyrics
- gazoline thug - besties lyrics
- 3nzio - can't feel my face lyrics
- ayofangs - pill (26.12.24) lyrics
- leonard dembo - gire lyrics
- לאבה דום - choochoo (live) - צ׳וצ׳ו (לייב) - lava dome lyrics
- jason molina - the gray tower (early sketch) lyrics
- 2800j - scars (interlude) lyrics
- 4 direções - sabedoria ancestral lyrics