azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ukeboy - stare bachory lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
poznań dziś się tapla w śniegu
biel odbija flesze kamer
księżyc zerka, schyla się
i zagląda nam do pustych szklanek
przeplatam w głowie odklejone stany
dziś to już czwarta wycieczka do żaby
ja zafascynowany ludźmi
którzy kupują w zestawie durexy do kawy
i każdy z nich trochę zaspany
jeden pracoholik, a drugi zjarany
czekali na moment rozkwitu młodości
a teraz co drugi na kluby za stary
wziął cztery browary, zadzwonił do mamy
zajebał się w tekście, więc nagrywa dubel
już wyrósł z pranków
ale rocznik ten sam co dubiel

[refren]
czy to dopiero początek czy już kres?
nikt już nie potrafi stwierdzić co mi jest
nie wiem gdzie będę za rok i co mam zjeść
nie lubię zmian, ale chcę się czuć jak… zbieg
dali wiosła, “ale łódkę zbuduj sam”
potrafię śpiewać, lecz nie umiem składać zdań
już zapomniałem jak mówić ładnie do pań
kto by się spodziewał, że nie lubię… zmian?
[zwrotka 2]
młodość + przerażający koncept
przerażające, że się kiedyś skończy
jak butelka wina, którą pijesz sam
zamiast z nią, bo zerwaliście w zeszły wtorek
niepewnie wyjąłeś korek
bo takie butelki to puszki pandory
dwa ciemno+czerwone kieliszki sprawiły
że chciałbyś jak józio powrócić do szkoły
stare bachory; grami mamy zapchane telefony
stare bachory; na miłość chory i na płuca chory
i tematów tabu już nie ma, bo wszyscy już wszystko widzieli
a na zmianę punktu widzenia za późno, gdy budzi cię kac w twojej własnej pościeli

[zwrotka 3]
i raz i dwa
czarna kawa, szlugi dwa
pewnie jeszcze pójdziesz spać
ale teraz tańczysz w klapkach
i raz i dwa
myślałeś, że to żart
kiedy rozpadło się daft punk
i krzysztof krawczyk… zmarł
wszystko takie ciemne, w tym mieście
tak jasnym jak trapowe werble
nie musisz mówić nic, każde słowo niedorzecznie brzmi
już nawet zapominasz domknąć drzwi, niech przeciąg wejdzie
[bridge]
zamiast śpiewać coś nawija
krzywo patrzy się rodzina
jakie studia, jaka praca?
jak mam przy was się rozwijać?
rozwinąłbym zdanie, ale i tak powiesz mi, że się obijam
już za późno na twoje uwagi, wybacz (ej!)

[refren]
czy to dopiero początek czy już kres?
nikt już nie potrafi stwierdzić co mi jest
nie wiem gdzie będę za rok i co mam zjeść
nie lubię zmian, ale chcę się czuć jak… zbieg
dali wiosła, “ale łódkę zbuduj sam”
potrafię śpiewać, lecz nie umiem składać zdań
już zapomniałem jak mówić ładnie do pań
kto by się spodziewał, że nie lubię…

[outro]
czy to dopiero początek czy już kres?
nikt już nie potrafi stwierdzić co mi jest (co mi jest)
nie wiem gdzie będę za rok i co mam zjeść (co mam zjeść)
nie lubię zmian, ale chcę się czuć jak… zbieg (chcę się czuć jak)
dali wiosła, “ale łódkę zbuduj sam” (zbuduj sam)
potrafię śpiewać, lecz nie umiem składać zdań (nie umiem składać)
już zapomniałem jak mówić ładnie do pań
kto by się spodziewał, że nie lubię…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...