upadli poeci - nie było wczoraj, nie będzie jutra lyrics
[zwrotka 1: r-ice]
to wczoraj, co było, to nie było szczere
miała być miłość, wyszły dwa kamienie
nie było wczoraj, to nie będzie jutra
choć dziś to nie pora, by iść tam, gdzie wódka
dziś jak małpa, pochylam się nad miastem
kolejna walka, na bank man nie zasnę
światem płonie sarkazm, mam małą tratwę
niezatapialna łajba z papierowych kartek
te oczy, w których znajdowałem ukojenie
i dotyk, dziś te rzeczy są nieszczere
tak było, miałaś spać koło mnie dzisiaj
miłość, nie wiem kto jej teorię pisał
kłóci się sen, czy cię zwrócić, jak zwykle
czy obrócić bieg, wiesz o czym myślę
ja tu i tam, po obu stronach raju
gdzie jestem sam, gdy budzisz mnie nazajutrz
[refren: piekielny]
jest nas kilku, w każdym z nas pustka
usychamy jak marzenia w nas
nie było wczoraj, nie ma jutra
jest tylko dziś, szybciej płynie czas
jest nas kilku, w każdym z nas pustka
usychamy jak marzenia w nas
nie było wczoraj, nie ma jutra
jest tylko dziś, szybciej płynie czas
[zwrotka 2: piekielny]
nie pytaj, czy pamiętam, w głowie mam pustkę
a z wszelkich błędów rozliczam się przed l-strem
nie było wczoraj, nie było naszych kłótni
wysycha dno naszej nienawiści w studni
jesteś ze mną, szacunek do tego mam
lecz nie pytaj, czemu ciągle mówię tu, że jestem sam
zawsze tak było, znasz moją przeszłość
nie wiedziałem co to miłość, mówili, że jestem dziecko
dziś dobrze wiem, nie ma wczorajszego dnia
możemy iść, zmienić ten pieprzony świat
a co do jutra, też nie istnieje
na stole wódka, która kradła nam nadzieję
ja i ty, świat na barkach
prawda w nas, w oddali ta smuga światła
bóg kocha próżność, żarty i głupi sarkazm
ale nikt nam nie mówił, że ta droga będzie łatwa
[refren: piekielny]
jest nas kilku, w każdym z nas pustka
usychamy jak marzenia w nas
nie było wczoraj, nie ma jutra
jest tylko dziś, szybciej płynie czas
jest nas kilku, w każdym z nas pustka
usychamy jak marzenia w nas
nie było wczoraj, nie ma jutra
jest tylko dziś, szybciej płynie czas
[zwrotka 3: ntw]
zapomniałem wczoraj, a dziś to inny rozdział
myślę, gdzie się podział ktoś, kto pomoże powstać
w trudzie codzienności chyba brak nam miłości
litości też nie spotkasz na twarzach z szarości
chciałem witać jutro, witam sm-tne po południe
jak duch chce mnie straszyć, spokój w nocy zdmuchnie
miałem iść po sukces, a pokój wódką cuchnie
i tylko bóg wie, jeśli jest, co z jutrem
marzenia usychają i odeszły razem z tobą
od dawna nie ma nas, wtedy nie byliśmy sobą
nie myślę już nad jutrem, bo nie było przecież wczoraj
znużone kroki stawiam, alkohol jest jak zmora
jest nas kilku, wypalamy się jak świeczki
choć nie kapie z nas wosk, to bywamy niebezpieczni
zdarza nam się płonąć, alkohol wznieca ogień
resztki nadziei wypłukuje razem z potem
[refren: piekielny]
jest nas kilku, w każdym z nas pustka
usychamy jak marzenia w nas
nie było wczoraj, nie ma jutra
jest tylko dziś, szybciej płynie czas
jest nas kilku, w każdym z nas pustka
usychamy jak marzenia w nas
nie było wczoraj, nie ma jutra
jest tylko dziś, szybciej płynie czas
Random Lyrics
- sinkinson - 99 lyrics
- elle king - baby outlaw lyrics
- r2f officiel - on est trop bien lyrics
- close lobsters - let's make some plans lyrics
- charly fiasco - septembre lyrics
- slxde - c.g. (confession game) lyrics
- arno - sarah (la femme qui est dans mon lit) lyrics
- the glenn miller orchestra - that old black magic lyrics
- loopy - hanabi lyrics
- derell barz - please dont go home tonight lyrics