azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

upadli poeci - nie pomagaj mi lyrics

Loading...

[zwrotka 1: ntw]
może wczoraj tak nie było, ale dziś będzie tak
parę rzeczy kurz przykrył, parę wziął tu wiatr
wczoraj nie wyglądało jeszcze na to tak, że
jutro będzie all right, dzisiaj daję radę sam
nie pomagaj mi, nie mów mi jak mam żyć
wiesz, bo próbuję dziś tu nie pić, a ty
ciśniesz mnie, proszę cię daj mi żyć tu
tak jak będę chciał, nie według czyiś szyfrów
chwycić wiatr w żagle i polecieć nagle
gdziekolwiek ponad tą chorą taflę
fałszu ,tanich głupot i wadliwego ego
w marszu słyszysz tupot ,to my gdzieś daleko
od tego wszystkiego według własnego planu
muszę być lwem,ale z dala od baranów
muszę dawać radę,muszę ją dać wiem
świecić przykładem puszczać ją w świat też

[refren: piekielny]
zbyt wiele razy ufałaś mi na darmo
zbyt wiele słów nie usłyszałaś, aż do dziś
zbyt często prosiłaś bym się ogarnął
nie pomagaj mi sam muszę iść
zbyt wiele razy ufałaś mi na darmo
zbyt wiele słów nie usłyszałaś, aż do dziś
zbyt często prosiłaś bym się ogarnął
nie pomagaj mi sam muszę iść

[zwrotka 2: r-ice]
wyszedłem z domu, chociaż byłem sam, miałem plan
powietrze było rześkie, pod skrzydłami miałem wiatr
wiatr unosił mnie nad ziemię blask na twarzy to promienie
tak wygląda to wszystko, kiedy posiadasz marzenia
nie pomagaj mi, jeśli sam w to nie wierzysz
cele są piękne, póki w ziemię nie uderzysz
nie próbuję się zmieniać gdy patrzę na resztę
raczej piję wódkę z nią odchodzę często w bezkres
i chyba się zmieniam pod ciężarem doświadczenia
kiedy znów stawiam krok na mieliźnie przeznaczenia
nie znasz mnie mówisz o mnie ale gdzie tu widać sens
skoro częściej widzę ból niż poezji śmiech
kiedy łza kapała z rzęs, to pomocy brakowało
może tym się nie dzieliłem,może mi nie wypadało
dziś pokładam nadzieję w rzecz najbardziej mi bliską
kiedy odejdzie wszystko zostanie mi hip-hop

[refren: piekielny]
zbyt wiele razy ufałaś mi na darmo
zbyt wiele słów nie usłyszałaś, aż do dziś
zbyt często prosiłaś bym się ogarnął
nie pomagaj mi sam muszę iść
zbyt wiele razy ufałaś mi na darmo
zbyt wiele słów nie usłyszałaś, aż do dziś
zbyt często prosiłaś bym się ogarnął
nie pomagaj mi sam muszę iść

[zwrotka 3: tmk aka piekielny]
znasz mnie lepiej niż ja sam wystarczy jedno spojrzenie
kilka słów i mój strach, gdy brak mi wiary w siebie
nie ma szans bym się zmienił dziś
nie ma nas trzeba chlać, choćbym nie był w stanie iść
wolałbym być ułożonym gościem
wtedy wszystko w życiu przychodziłoby mi prościej
miałbym siłę i mierzyłbym wysoko
i nie stawałbym na moście, myśląc jak tam głęboko
kurwa stop, czas z tym skończyć do chuja
chwycić za broń, życie strasznie znieczula
w wódce topimy uraz jeszcze możemy być wolni
sukces rodzi się w bólach, czas się na nie uodp-rnić
nie pomagaj mi, nie patrz mi w oczy
świat mnie złamał dziś, nie umiem przyjąć pomocy
nie umiem iść ku światłu, razi mnie zbytnio
boże zabierz mi wszystko zostaw tylko hip-hop

[refren: piekielny]
zbyt wiele razy ufałaś mi na darmo
zbyt wiele słów nie usłyszałaś, aż do dziś
zbyt często prosiłaś bym się ogarnął
nie pomagaj mi sam muszę iść
zbyt wiele razy ufałaś mi na darmo
zbyt wiele słów nie usłyszałaś, aż do dziś
zbyt często prosiłaś bym się ogarnął
nie pomagaj mi sam muszę iść



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...