azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

urban (hypsteria) - ferrero lyrics

Loading...

[zwrotka 1: urban]

chyba sama czujesz, że zgasiłaś ogień, ha
gaśnie zdjęcie z tobą w moim nowym telefonie
chciałem cię traktować jak kobietę z parasolem
malowałaś moje życie, tak jak claude monet
mówiłaś młody dean, już wiem jak działa forsa
kręciłaś mi mój film i grałaś główną postać
życie tak jak drin, pasowałaś tam jak słomka
nie wiem co powiedzieć tobie
ciągłe jazdy tak jak testarossa

wpadam w konsternację, konstelacje
obserwuje kiedy zgaśniesz
daj mi znać, bo chce popatrzeć
bez ciśnień, czy wyjdzie czy nie
na koniec to ci dam

[refren: wiktor z wwa]

ferrero rocher dam ci
ten wieczór nie może tego zaćmić
ferrero rocher zaśnij
w moich ramionach prawdziwe serce, a nie plastik

[zwrotka 2: urban]
chce wyrzucić myśli, jak grosze do di trevi
i nawet gdy cię spotkam, jak byśmy się minęli
ty mówisz co nas łączy, ja myśle co nas dzieli
ty mowisz ying yang, a co ma czerń do bieli?
szkoda, że jesteś kopią, tak jak wieża eiffla w tokio
chciałem żebyś mi dodała życia tak jak potion
dla ciebie tylko komfort, dla mnie tylko offroad
czemu jak cię widze no to pękam tak jak popcorn

wpadam w konsternację, konstelacje
obserwuje kiedy zgaśniesz
daj mi znać, bo chce popatrzeć
bez ciśnień, czy wyjdzie czy nie
na koniec to ci dam

[bridge: wiktor z wwa]

ferrero rocher dam ci
ten wieczór nie może tego zaćmić
ferrero rocher zaśnij
w moich ramionach prawdziwe serce, a nie plastik

[refren: wiktor z wwa]

ferrero rocher dam ci
ten wieczór nie może tego zaćmić
ferrero rocher zaśnij
w moich ramionach prawdziwe serce, a nie plastik



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...