vanador - obraz lyrics
ja mógłbym chować się po kątach, mógłbym zawsze grzecznym być
lecz to strata jest niemała, gdy w zarodku starość jest
dziad mój przeżył wiele dni, a ojciec zdrowiem cieszy się
nasz słabość to czarn0byl, zostaje mało dni
wkrótce o tym się przekonasz, gdy te chmury zadymione
wciągniesz wszystkie w nozdrza swe nic nie będzie już złe
płynie w nas żar
roznieca go wiatr
wolność myśli, wolność słów określa zakłamany kler
spowiedź tajna musi być, lecz pieniądz rządzi tajną grą
popatrz miasto twe umiera, obraz piękny płynie w dal
lecz nie opuszczę miejsca, w którym marzenia rodzą się
wiatr, przychylny, w plecy wieje, pchając szansę daje nam
by pokazać co w nas siedzi: dziki anioł – nasza broń
płyniе w nas żar
roznieca go wiatr
ja mógłbym chować się po kątach, mógłbym zawsze grzecznym być
lеcz to strata jest niemała, gdy w zarodku starość jest
dziad mój przeżył wiele dni, a ojciec zdrowiem cieszy się
nasz słabość to czarn0byl, zostaje mało dni
wkrótce o tym się przekonasz, gdy te chmury zadymione
wciągniesz wszystkie w nozdrza swe nic nie będzie już złe
płynie w nas żar
roznieca go wiatr
płynie w nas żar
roznieca go wiatr
Random Lyrics
- sk1 - controlling freestyle lyrics
- omb peezy - stay solid lyrics
- klüngelköpp - copacabana lyrics
- gotay "el autentiko" - por algún motivo lyrics
- code80 - если (if) lyrics
- roxy radclyffe - inby,-th'tween spa lyrics
- islowlyrot - rebirth lyrics
- enkei (edm) - closing in lyrics
- pradabagshawty - we gon b 5 lyrics
- krav boca - ok boomer lyrics