azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vasco brasco - cube lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
coś czego nie ma, czego nie widać
jak w sześcianie neckera- to dwa wymiary życia
z pozycji berżera i ugiętych kolan
obscura camera, odwrotność spuścizny polan
kwestionować śmiesz, obcych ludzi słowa
kontakt z tobą to “rozmowa niedokończona”
weź na wstrzymanie – to nie wywiad na trwamie
zajady masz krwawe- bierz wodę w usta lub zaszyj je jak krawiec
wyrabiasz zdanie, bo masz zadanie jak plan głowa
z ust puszczasz parę, jak rakieta stephenson’a
to nie “mam talent”, masz się za jurora?
by rzucać red alert i krzyże na opak
słuchasz naprędce, rozmawiać się nie chce niby “persona”
jesteś robespierre, ucinasz wątek gdy nie drga sonar
łatwo zignorować przekaz jeśli cały to lana woda
przy tym twojemu obce są sita ojca platona

[refren]
rzucam do ciebie te teksty jak w wodę kamień
a one milknął w toni odbite od ściany

[zwrotka 2]
mój faken styl zaskakuje ciebie- ewenement
jak nie zidentyfikowany obiekt lecący po niebie
wyszły drugim uchem zagadnienia pierwszej zwrotki
nie wierzysz w ich istnienie tak jak panny migotki?
kwasisz minę srogo, niby ebenezer w defekt
fundamentalne kwestie w lamus, gdy masz naje w serek
faktem jest, oględnie mówiąc, chrzanisz plotki
chcesz dowodów? ja je daje ty te kartki bierzesz za blotki
nie przyszedłem ci tu gadać, że nie słuchasz ludzi
nie wyszukuj w google’u słów, nie musisz się trudzić
ale jak zareagujesz, tu dziś na istnienie ufo?
zignorujesz dowód niby hasło: owcze linieję runo!
to nie jest żaden trick i fortel jak “vale tudo”
centralnie w trójkącie bermudzkim fale mówią
jeszcze raz próbuje cię złapać jak w strefę pięćdziesiąt jeden
z przyzwyczajenia już rzucasz- nie jestem pewien!

[zwrotka 3]
za banał uznajesz frazę, “światem rządzi pieniądz”
razem z pewnością w głosie, mówisz “iluminaci nie istnieją”
nie jestem zwolennikiem wszystkich spiskowych teorii
bo wszystkie usłyszane slogany, poddaję wątpliwości
spuszczę z tonu, nie przedstawiłem żadnego dowodu
nie to jest przedmiotem wywodu – chcesz miodu i mleka?
igrzysk i chleba? – kto gada jak trzeba? typy w internetach?
komu ufać skoro pogrążone vipy w interesach? interesant-
nikt cie nie rozumie nie pomoże logopeda
będę sam, pisał o kobietach! gorąco polecam – babeczki
piszesz co cię boli zarzucają ci że pieprzysz!
nie dzięki, dla mnie za pikantne są niektóre treści!
mogę ci tu rzucić parę przypałowych faktów, kwestii
nie pomoże to w płaceniu grubych faktur z chudej pensji!
myśli spisane na stratę, wszystko stare śpiewki
fale słów spisane na papier? rzucam je raczej w odmęty…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...