azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vaticana2137 - 7 nieszczęść lyrics

Loading...

nie kupuj fulla dopóki nic nie nawinę
kurwa znowu kupił
to jest niesamowite
to mati, mike i giorgio wizardo
tak to leci
skrrrrrrrt

jebany apetyt na lana to mój front wpływów
sto tysięcy w stat traku i za grosz wstydu
nie wpadło łatwo to, jak hedszot to nie ja
jestem nowym snajperem wyjebane na was mam
bez żadnych nejdów, bez kevlara
niezniszczalny jakbym miał 100 hp i full armora
kto może mnie poskromić? uwaga nikt
malibu woła do mnie czy wejdę na serwer dziś
bs jest pusty, ja przegrywam rundę
nawet nie chce mi się wydzierać na te kurwe
nawet nie chcę mi się wydzierać na te kurwe
bo rucham ich jak, yyy, tak jak czerwik julkę
to jest de_mirage, nowa mapa
po terro znam jedną pozycje aparty a
mam taki hype, że powtarzam tą klase drugi raz
virtus.pro, ago gaming, chcą snajpera to tylko ja
niechcący kupiłem, ale gra się dalej
to jest runda za rundą jak w k2k
lista vac rośnie, więcej szybciej
w wolbromiu to się za przystankiem pije

jak to jest? że skracam apsy i się wypierdalam
jak to jest? nie słucham taktyk i się team rozpada
jak to jest? że zmuszam ich do zadania pytania
tak to jest, chcesz robić team, nie bierz mikołaja
co, co, co, co, co, co, co, co
co, co, co, co, co, co, co, co

znowu przegrałem wam meczyk, zbyt chujowy talent
przypierdalają się do skrótów, pseudoglobale
michał z brzozowej pewnie też by uwierzył w tę puente
odhaczony skrócik, on “czekał na mnie kurwa weź że”
czemu przegrałem poznań, brudas nie patrzył boosta
proste wypierdolki, i tak odpadamy z lana w grupach
chcesz mnie zmutować? zmutować? pierdol się
ztrolluje ci faceita, pół biedy, meczmejker
jebany apetyt na fragi, “the special one”
całe eco wkrótce przerżnę, znowu, pomidor to dzban (dzban)
nie wiem, czy strawisz to łatwo
teraz skracam apsy jak dziecko z padaczką
keruje mecze jak chcę to moje zwidy zwidy
ugranie clutcha to cel, twoje śmichy hihy
muszę na eco biec, wyjebać się na uspie
dziesięc lat temu byłem też chujowy w 1.6-ke

jak to jest? że skracam apsy i się wypierdalam
jak to jest? nie słucham taktyk i się team rozpada
jak to jest? że zmuszam ich do zadania pytania
tak to jest, chcesz robić team, nie bierz mikołaja
co, co, co, co, co, co, co, co
co, co, co, co, co, co, co, co

rzucisz mi emkę, bo znowu padłem na pół force
mam zero siedem staty kurwa ja mam sk!ll dno
twój plan się w głowie nie mieści, mów mi pomidor
mój plan od siedmiu boleści, znowu pomidor
takie skróty, nie picknę nic i znów się wkurwisz
chujowy byłem, dalej jestem, nikt tego nie ruszy
mój zapał to na apsy jest granat zapalający
nikt sie nie spali, no bo kurwa nie trafię nim dobrze
to jest jebany pogrom, jestem jebany moron
idziemy szlakiem opętania chyba nie ma dla nas innych dróg już #wolbrom
nadchodzi 7 nieszczęść, to jest mikołaj świerczek
i to już pewne jest, że nie umiem grać w cs
nie mogą mnie nauczyć grać, przegrać mogę wszystko
emka, aka, petka, awka i tak trafiam raz na milion
padam jak zwykły zjeb, drużyna się rozpada
wizardzie, czy rzucisz mi teraz petke do maga?

jak to jest? że skracam apsy i się wypierdalam
jak to jest? nie słucham taktyk i się team rozpada
jak to jest? że zmuszam ich do zadania pytania
tak to jest, chcesz robić team, nie bierz mikołaja
co, co, co, co, co, co, co, co
co, co, co, co, co, co, co, co



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...