azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

verba - brajan i andżela lyrics

Loading...

[refren]
kiedy weszła spojrzał na nią i pomyślał: “to jest anioł”
“piękna, zgrabna, oczy turkus, usta pełne, dziesięć punktów”
chłopcy mówią: “panna niezła, za nią można iść do piekła
urok boski, serce ściska, zostań moją żoną śliczna”

[zwrotka 1]
na przedmieściach brajan lat dwadzieścia parę
dziś szykuje się na balet
jego k+mpel handluje towarem
mocne gówno, także z umiarem
nocny klub, dj gra numery znane
laski kręcą się już dobrze naf+kane
przy ścianie brajan ćwiczy podpieranie
alko wjeżdża dzisiaj będzie podrywane
nagle wchodzi jakaś piękna niewiasta
brajan nie zna andżeli + nie jest z miasta
ale widzi, że nie lubi dresiarstwa
a on styl: jeans, koszula kraciasta
brajan ma w zanadrzu patenty
ma zegarek i dużo pieniędzy
łyka “x” dla zachęty
“idę lać i podbijam do panienki”

[refren]
kiedy weszła spojrzał na nią i pomyślał: “to jest anioł”
“piękna, zgrabna, oczy turkus, usta pełne, dziesięć punktów”
chłopcy mówią: “panna niezła, za nią można iść do piekła
urok boski, serce ściska, zostań moją żoną śliczna”
[zwrotka 2]
“czy twój ojciec był złodziejem i ukradł gwiazdy
kryjąc je w oczach twych?”
a ona patrzy na brajana ze zdziwieniem i mówi:
“ej ty łysy, chodź tu, pomóż mi”
a łysy tam nie jest po to, żeby tańczyć
ze sportów łysy raczej woli mma
brajan może chciałby zawalczyć
ale… ale za bardzo nie wie jak
i wtedy wkręca się ta bleta
brajan się czuje jak alteta
brajan chwyta tego łysego pulpeta
i przerzuca go przez bar jak na filmach karateka
bierze andżelę i wychodzi z nią z klubu
do domu jadą różową taksówką
brajan się czuje trochę jak we śnie
bo taksówkarz wygląda jak kulfon
potem idą po kryształowych schodach
myśli: “nie pamiętam, żeby w domu miał takie”
później kładą się w sypialni do łóżka
brajan myśli: “ale fart, jestem kozakiem!”
i nagle widzi jasne światło przed oczami
“co ja tu robię? gdzie jest andżela?”
“my jesteśmy tylko ratownikami
a ty po dragach w kiblu przespałeś cały melanż”
[refren]
kiedy weszła spojrzał na nią i pomyślał: “to jest anioł”
“piękna, zgrabna, oczy turkus, usta pełne, dziesięć punktów”
chłopcy mówią: “panna niezła, za nią można iść do piekła
urok boski, serce ściska, zostań moją żoną śliczna”



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...