azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

verba - gdzie jesteście moi przyjaciele lyrics

Loading...

[refren]
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie

[zwrotka 1]
byliśmy kiеdyś zgraną paczką na stówę
to te łobuzy co pomysły maja gróbe
wszystko się pozmieniało jak dobry balеt
musi kiedy się skończyć no nic, pozamiatane
niejedne po szczeblach kariery powędrował
do przewidzenia mieli poukładane w głowach
inni się poskładali, bo zabrakło im szczęścia
uśmiechają się tylko na starych zdjęciach
niejeden dziś żałuje, że poszedł ścieżką tamtą
to jak legenda skrótem idź na własną odpowiedzialność
kto pod górkę zgodnie z planem temu będzie dane
kto się nie postara temu będzie odebrane
inni za granicą do dziś walczą o lepszy status
często całe życie zależy od jednego etapu
jak spierdolisz start później ciężko to odkręcić
ale trzeba walczyć, pozdro, niech wam się poszczęści
[refren]
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie

[zwrotka 2]
wszyscy kiedyś przeminiemy, nikt nie wspomni nawet
nasze ważne sprawy razem z nami będą zapomniane
bo każdy w życiu patrzy na swego nosa czubek
to że inni ludzie też są ważni mało kto rozumie
historia się powtarza, zmienia się tylko oprawa
dzieci rodzą się a życie to jedna wielka odprawa
i choć czasu kawał trwa cała ta zabawa
to nic nie jest wieczne i na końcu cichną brawa
kto był u władzy dziś nie znaczy nic
jedni pochowali drugich, sami będą jeszcze żyć
inni dostali jeszcze jedną szansę czasem
jeśli znowu źle wybiorą skończy się nad grobem płaczem
niestety mało zależy od nas samych
świat jest naprawdę niedoskonały
nie ma przepisu żeby życie nie kończyło się
kiedyś zobaczycie na klepsydrach nazwiska swoich eks
[refren]
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie
gdzie jesteście moi przyjaciele?
życie rozrzuciło nas i kiedyś zbierze nas w kościele
oby na ślubie nie na pogrzebie
powodzenia niech dobrze wam się wiedzie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...