azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vin real - szlaufy lyrics

Loading...

[verse]
wszystko zaczęło się od głupiej zabawy
może gdyby nie ona nie poszedłbym w te dragi
nigdy nie byłem w żadnej mafii
mimo to chciałem zabić
powiedz mi jak mam się kontrolować
powiedz mi to, powiedz mi nie patrz jak konam
dlaczego tak bardzo chciałem dowieść swej wartości
może jestem dziwny może w głowie mam te glizdy
nie chciałem się zabić chciałem być kimś innym

[hook]
słuchacie tej muzyki nadal nic nie pojmujecie
gdybym coś powiedział byłbym dziś innym człowiekiem
chcieć a móc to zupełnie różne rzeczy
dalej mam w głowie obraz tej kobiety

[verse]
mam dwadzieścia jeden lat dalej w głowie trapy
rozumu w głowie tyle ile mam swej baki
tripy tripy tripy od chodzenia mam zakwasy
rachunek prawdopodobieństwa pozdro dla k-matych
siedemdziesiąt kola ludzi a ja tam zjarany
wyleguje się na słońcu jakbym był na plaży
bóg przygrywał tej beztrosce bylem nie k-maty
z prezydentem obok smoliłem grube baty

[hook]
słuchacie tej muzyki nadal nic nie pojmujecie
gdybym coś powiedział byłbym dziś innym człowiekiem
chcieć a móc to zupełnie różne rzeczy
dalej mam w głowie obraz tej kobiety

[verse]
w głowie same edgy girls
głowe daje moja ex
wszystkie moje ścieżki
prowadza do tej damy
daje sobie głowę uciąć
że na końcu się spotkamy
nawiedzę ciebie po śmierci
będę dobrze ujarany
jak przez te pół roku
spójrz nam w oczy
tak mi powiedziały



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...