a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vi[pl] – somnifobia lyrics

boje się tu zasnąć, nie położę się do łóżka
przesiedziałem całą noc przed mikrofonem
a na dworzu jest już jasno
ale słońce dla nas bracie dawno zaszło
krecha przed nami na lęki jedyne lekarstwo
jebane uzleżnienie, weź nie będzie ci łatwo
ale wierzę w ciebie tak jak nigdy
razem to wygramy i zgarniemy liczby
jebana szmato, młody ixonn, młody vi
legendarne podziemia duo
legendarne podziemia duo
je kocham cię stary, dasz rade z tego wyjść

(legendarne podziemia duo, dasz rade z tego wyjść)

mam zaburzenia snu, nie śpię znów, chyba pojebie mnie tu
dzisiaj kurwa serce jebnie, nie wytrzyma tego już
obciążenie 600mg, przez ten temat, somnifobia
tej nocy nie zasnę znów
mam zaburzenia snu, nie śpię znów, chyba pojebie mnie tu
dzisiaj kurwa serce jebnie, nie wytrzyma tego już
obciążenie 600mg, przez ten temat, somnifobia
tej nocy nie zasnę znów
jestem inny, gdy jest noc
wszyscy widzą, jak pozmieniał mnie ten proch
brat się martwi o mnie stale
mówi, bym nie jebał w klamę
chyba czas go posłuchać
zmienić coś wyjebać kurwa ten proch
staram się, czasem nie wychodzi wiesz
marnuję kolejny dzień
gubię w prochach się nie wiem, czy wygram tą walkę
gubię w prochach się
znowu czuję, że upadnę
znowu nie wiem co jest w pięć
znowu czuję, że upadnę
kurwa nie wiem co jest w pięć
nie wiem, co jest w pięć
znowu głubię się marnuje kolejny dzień
czuję, że kurwa upadnę
nie wiem czy wygram tą walkę
znowu zgubiłem się próbuję znaleść wyjście
somnifobia męczy mnie
znowu overdose
pas na stole z bratem siedzę życie przejebane
overdose nie mam czasu już na ciebie
do grobu czas wyliczony jebać prochy mówię szczerze
mówię szczerze

- vipl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS