vivi - len lyrics
[chorus]
od kiedy piszę rap, nie wiem jaką wybrać mam drogę
jej kroki słyszę, po głowie chodzi to, że przegrać nie mogę nie
to jest szalone wiesz? to słyszę tylko echo
znów po tym widzę cię, znów po tym zło jak mówię veto
od kiedy piszę rap, nie wiem jaką wybrać mam drogę
jej kroki słyszę, po głowie chodzi to, że przegrać nie mogę nie
to jest szalone wiesz? to słyszę tylko echo
znów po tym widzę cię, znów po tym zło jak mówię veto
byłeś moim kolegą, dziś jesteśmy wrogami
kurwa co to za czasy, muszę się bronić przed wami
muszę się bronić ya, muszę się bronić przed wami
muszę się bronić ya, muszę się bronić ya
[verse]
minęło tyle czasu, tworzą o mnie legendy, worki grassu i twoje nagie piersi ya
wtedy pisałem wersy ya, dziś to są manewry ha
ars moriendi wtedy z bratem miałem na wszystko czas
dzisiaj dalej od siebie, ale daleko od zła
dlatego proszę mnie złap, czy proszę o zbyt wiele?
dlatego proszę mnie złap, chcę w końcu osiągnąć cele
czy wszystko składa się aż tak źle? powiedz
zbyt wiele było błędów, ale dzięki nim nie jesteśmy w grobie
[chorus]
od kiedy piszę rap, nie wiem jaką wybrać mam drogę
jej kroki słyszę, po głowie chodzi to, że przegrać nie mogę nie
to jest szalone wiesz? to słyszę tylko echo
znów po tym widzę cię, znów po tym zło jak mówię veto
od kiedy piszę rap, nie wiem jaką wybrać mam drogę
jej kroki słyszę, po głowie chodzi to, że przegrać nie mogę nie
to jest szalone wiesz? to słyszę tylko echo
znów po tym widzę cię, znów po tym zło jak mówię veto
byłeś moim kolegą, dziś jesteśmy wrogami
kurwa co to za czasy, muszę się bronić przed wami
muszę się bronić ya, muszę się bronić przed wami
muszę się bronić ya, muszę się bronić ya
[verse]
musze się bronić, muszę się bronić
nie pomyślałem, że koszmary wybudzą mnie z pięknych snów
za mną dwie drogi, na jednej nie miałem czasu na nic
na drugiej owszem, ale zabrakło mi czasu na nich
odrabialiśmy lekcje w szkole, potem odrabialiśmy stracone
chwile, było ich tyle, że wjechał delay
czasu nie miałem też na cześć, co tam?
mroczny rycerz latałem skuty tak przez dwa lata nad swoim gotham
na szczęście nie muszę się włóczyć się w arkham po nocach
you might also like
Random Lyrics
- sorakujira - reckoning lyrics
- uma2rman - прасковья (radio mix) (praskovya [rm]) lyrics
- alex knight - summer lyrics
- eyedress - break the law lyrics
- yung bude - gle 63s amg lyrics
- fabe (fin) - en pääse pois lyrics
- moja - mini-me lyrics
- young aleexx - dame de tu amor lyrics
- kurama sd - august lyrics
- jay gwin - texaco lyrics