azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vix.n - mam to lyrics

Loading...

[refren]
no bo ja mam to czego nie macie wy (wy)
i ładujemy tym broń, by pokazać wam styl (styl)
to razi jak prąd, i gryzę jak młody wilk (wilk)
bo ja mam to czego nie ma tutaj nikt nikt nikt

[zwrotka 1]
mówisz, że przeszkadza ci za dużo dźwięków w bitach
ziom nie gadaj, tylko pij, bo to jak afrodyzjak
jak aparat, mrożę chwilę, mówię jeszcze z pełnym pyskiem
bo zjadam scenę, jakbym kurwa nie jadł przez tydzień
wyprzedzam ligę, o parę lat, ligalize that
rosnę w siłę, bo widzę jak, idę jak strajk
to jest jak hazard, a ja umiem czytać z tych kart
robisz minę, jakby strach w dupie zżerał ci twarz
teraz już patrz, ten rap jest cały z mięśni i rośnie
to horror na faktach tak jak blair witch procect
im większy strongman, tym koniec będzie bardziej boleć
kolej na spowiedź, chcesz świadka, czy sam to powiesz ?
bujam tym konkret, i nie wychodzę z jakichś tam liści
koleś spadam z nieba jakbym był archaniołem
i zwracam uwagę coś jakbym był z innej galaktyki
i mógłbym cię pierdolić, jak ty mnie, gdy byłem nikim

[refren]
no bo ja mam to czego nie macie wy (wy)
i ładujemy tym broń, by pokazać wam styl (styl)
to razi jak prąd, i gryzę jak młody wilk (wilk)
bo ja mam to czego nie ma tutaj nikt nikt nikt
[zwrotka 2]
te rymy które słyszysz, są w limitowanej edycji
bo każde tutaj słowo, to dla ciebie zimny prysznic
gdy stoisz obok to jakbyś był od czyszczenia kibli
wieje młodością jakby wszedł bojan krikic
nie jestem bajtlem, a ty lepiej opróżnij swój pampers
bo moje partie, są katem dla twoich zażaleń
nie mam ochoty słuchać twoich niby zalet
bo gdy ja wchodzę w bit to potrzebny jest ci nawiew
każdy balet, kręci się jak karuzela
mam mapę w łapie, łapiesz, rap to moja cytadela
a napędza mnie w rapie, to co kocham i marzenia
bo żaden raper ci nie powie za ile się sprzedał
żaden problem dla mnie obliczyć swoje szansy
ale nie gdy, ty siadasz już w pierwszej klasie z matmy
jesteś kiepski i nawet nie wiesz ilu znam lepszych
zrób to co należy, zostawiam ci broń i żyletki…

[refren]
no bo ja mam to czego nie macie wy (wy)
i ładujemy tym broń, by pokazać wam styl (styl)
to razi jak prąd, i gryzę jak młody wilk (wilk)
bo ja mam to czego nie ma tutaj nikt nikt nikt



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...