azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

​vkie - obiecałem lyrics

Loading...

żabol mówi mi: pracuj nad sobą, by wygrać z demonem
udowodnię więcej, zanim piekło mnie pochłonie
nie chcesz wiedzieć, jak często myślałem, że to koniec
pozdro dla wszystkich dzieciaków, dla których psycha jest wrogiem
wysyłają kwitki, chcą chodzić z moim logiem na klatce
trochę lepiej jest, w końcu inaczej
czułem się bezsilny, widząc, jak rodzina płacze
może w końcu skończysz pytać, dlaczego psychikę szmacę?
chce mi zabrać wiarę typ, co nawet nie jest graczem
może lepiej zabierz z mojego łóżka twoją szmatę. 🙂
w chuj ciężko mi się dogadać, więc zamykam j+pę
z twojej ciągle wylatują słowa, co są chuja warte
pół serio, pół żartem, jebać twoją koleżankę
głupia jak chuj, pocięta emą jak sample
kręcisz deale w mieście, potem deale z policjantem
moje teksty błyszczą prawdę, twoje słowa jebią fałszem

obiecałem sobie, że skurwysyny nie zjedzą mnie
obiecałem sobie, że nie powiem jej “kocham cię”
obiecałem sobie, że nie mogę tu zostać
obiecałem sobie, że przeciwnościom sprostam

całe szczęście, że nie jestem solo w tym, jak miałem lipę, ziom mnie krył
chociaż wiem sam, że nie ma sił
chociaż wiem, że sam zawsze sam, bo nie umiem kochać ci
może kiedyś będzie okej, gdy przestanę patrzeć w tył
może byłoby inaczej, gdybyś była przy mnie, ty
i może byłoby inaczej, ale kazałem ci wypierdalać
mój cel to duży cash i dla moich krzywych chwała
dla mojej grupy chwała, dla mnie chwała



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...