azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

waar - pożar lyrics

Loading...

[refren x3]
mam mam mam ziomal pożar domu
palę boba ogień bit
nie wychodzę pomóc
jeśli chcesz to kup suchy prowiant jak do schronu
muszę to podsycić no i trzymać tak do zgonu

[waar]
nie ma nic na potem bo idę na pierwszy ogień
co mnie twoje łaszki skoro je tu zaraz strawi płomień
gorące te barsy
zrobię nawet pierdolony wrzątek
kiedy od niechcenia poleje se wodę
co mnie kurwa pastisz
wiesz jak się topi plastik
więc może tu nie podchodź jak te twoje koleżanki
jak chcesz to się wypowiedz
potraktuje jako żarty
mam do sufitu płomień
a co najwyżej żar ty
masz słomiany zapał idź się pałuj
śniła mi się twoja przyszłość
kup se sennik od koszmarów

[diable]
dolewam benzyny muszę jeszcze dodać gazu
jak nitrogliceryna krew do serca uderza od razu
nie na 998 a 98
jak spalę na starcie to z popiołów se wyrosnę
nie lecę na farcie zapowiadam nową wiosnę
chcesz zgasić pragnienie potrzebujesz całą fosę
[refren x2]
mam mam mam ziomal pożar domu
palę boba ogień bit
nie wychodzę pomóc
jeśli chcesz to kup suchy prowiant jak do schronu
muszę to podsycić no i trzymać tak do zgonu

[diable]
wyruchałem wszystkich w papę i nigdy nikogo na papę
wypierdoliło na ośce lampę drugą lampę trzecią lampę
a ja sobie tylko kurwa pomyślałem (co pomyślałeś)
żeby oddać im te kasę i się zająć przegrywaniem
jestem zjednoczony z winklem
rozkłada nogi jak [?]
jak nie trafię na blondynkę
to się przefarbujesz w tydzień
twój kolega myśli kurwa
że mój kolega to diler
wypierdalaj psie jebany
dla nas to paka na weekend
ale zło dilluje ją
słyszy o tym cały blok
potem zakręcę kizzersa
mój bez promo ma to coś
ale zło prze tak wielkie rzeczy
że to przepuszczam przez ploter
potem pokażę się w tłumie barbarzyńsko skuty topem
[?] pół ryją odkąd ego mam przy nodze
jakbym wybrał wtedy zdzirę to bym bawił syna jointem
nad kołyską nad przepaścią
chciałem wszystko
wiele pragnę
nie pożądam żadnej rzeczy ale dill z przed ryją skradnę
[refren x2]
mam mam mam ziomal pożar domu
palę boba ogień bit
nie wychodzę pomóc
jeśli chcesz to kup suchy prowiant jak do schronu
muszę to podsycić no i trzymać tak do zgonu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...