wac toja - nigdy lyrics
[zwrotka-wac toja]
nigdy nigdy nigdy nigdy nie robiłem z rapu betonu religi
i nie jestem przez ten fakt nikomu nic winny
mój fart przez jakiś czas mam bulimie
ale jak nie rap to i tak hajs z kminie
żyje jak żyje dziś to tak nawinę
wczoraj nie ma wczoraj poszło jak blunt z dymem
raz się żyje i raz się umiera na to pierwsze ciągle węszę czas teraz 43 godziny tygodniowo to nazywam szkołą
a czy ty wygrywasz młodość to nie przytyk
ale przy tym pomyśl zdrowo łap wczyty i tych prawdy tony bolą
powiedz ziomom że świadomość to nie tylko słowo
sory kolo ale nazwą cie pizdą chorą
chcesz kolor jaki kolor czarny czy biały {nie chcesz?}
weź różowe okulary
[zwrotka-jan robak]
nigdy nie byłem tym kim inni chcieli bym był
ja byłem dziwny dobrze mi było z tym
nigdy nie lubiłem tych jp i podobnych
a modne to jest podajże chyba do dziś
ja jestem sobą nie jak większość co udaje że jest sobą
nie jest tego pewna na pewno
beton nie drewno może i twardy jest ale sztuczny a nie prawdziwy i to traci sens
idę wiem gdzie idę po szczęście idę wszędzie bo nie wiem co będzie ale wiem że to miejsce istnieje
wiem że będą tam bliscy i przyjaciele wiem że to w co wierze nie ma wcale na imie szelest
wena ma to kac moralny co chce powiedzieć zapalmy i zróbmy coś zamiast w miejscu siedzieć
ta złość siedzi we mnie gdy spoglądam na świat ile już lat tu trwam ja nie wiem sam
Random Lyrics
- karel gott - maria (west side story) lyrics
- 23rd hour - hypothetically lyrics
- 林憶蓮 feat. featuring恭碩良 - live in hong kong / 2011 lyrics
- dime - max verstappen lyrics
- sheldon allman - extra sensory perception lyrics
- 이민호 - always lyrics
- namnambulu - idol lyrics
- savage plug - kif x kif [safe - remix] lyrics
- blutgericht - alles lyrics
- kizaru - stay positive lyrics