azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

watchmedieslowly - obsesja lyrics

Loading...

[watchmedieslowly]
nikomu więcej
chyba już szaleję przez moją obsesję

nie mogę ufać już nikomu więcej
między nami znowu rośnie napięcie
mam patyki, ale chcę mieć ich więcej
chyba już szaleję przez moją obsesję
mam na sobie diamenty na białym złocie
nie jestem jej kolegą, tylko idolem
nie mówię zbyt dużo, ale dużo robię
nie dzwoń na mój telefon, bo nie odbiorę
byłem zły, ale zrobiłem refleksję
łykałem tabletki jak byłem dzieckiem
przepraszam za to jaki teraz jestеm
to gówno było silniejsze ode mniе
nigdy nie rozumiałem swojej głowy
nigdy nie potrzebowałem pomocy
oni narzekają, bo liczę zespoły
chcesz podać mi rękę, ale nie ma mowy
teraz nagle każdy chce być obok mnie
jeszcze wczoraj przechodzili obok mnie
byłem zmęczony, ale łapię formę
byłem spłukany, ale gonię torbę
nie wiem czy pójdę do nieba, czy piekła
leki to była jedyna ucieczka
nie znam już takiego słowa jak „klęska”
zmieniłem się, ale pozostał niesmak
(chyba już szaleję przez moją obsesję)

nie chcesz być na moim miejscu
przysięgam, że tylko ją rozumiem bez słów
nie byłbym sobą, gdybym nie popełnił błędów
nigdy więcej nie przeczytam twoich tekstów
nie będziesz moim przyjacielem, bo nie zdałeś testu
chciałbym przeżyć chociaż jeden dzień bez nerwów
pamiętam noce, które przeżywałem bez snu
teraz chcą być mną, bo kozłuję jak westbrook

nie mogę ufać już nikomu więcej
między nami znowu rośnie napięcie
mam patyki, ale chcę mieć ich więcej
chyba już szaleję przez moją obsesję
mam na sobie diamenty na białym złocie
nie jestem jej kolegą, tylko idolem
nie mówię zbyt dużo, ale dużo robię
nie dzwoń na mój telefon, bo nie odbiorę
byłem zły, ale zrobiłem refleksję
łykałem tabletki jak byłem dzieckiem
przepraszam za to jaki teraz jestem
to gówno było silniejsze ode mnie
nigdy nie rozumiałem swojej głowy
nigdy nie potrzebowałem pomocy
oni narzekają, bo liczę zespoły
chcesz podać mi rękę, ale nie ma mowy
[hubithekid]
chcesz podać mi rękę, ale nie masz wejścia
moja biżuteria jest europejska
ta suka zakochała się w moich tekstach
kocham złą sukę, chcę jej jak powietrza
widzę znaki na niebie, więc nie mogę przestać
chcę podać ci rękę, ale nie dosięgam
szczerze to nie wiem czy o mnie pamiętasz
przysięgam, że to obsesja
kolejny dzień nie śpię, bo liczę mój guap
dziwko, mam obsesję tak jak mr. krabs
raczej nie mówię dużo, mam za dużo ran
oni znowu coś mówią, to gówno to czapka
dziwki mówią o mnie kłamstwa
podbijasz do mnie to falstart
nie dotykaj tego paska
to vivienne, to nie carhartt

nie chcesz być na moim miejscu
kropelki na mnie, dziwko, nie mówię o deszczu
nie chcę już dłużej stać w miejscu
teraz chcą być mną, bo kozłuję jak westbrook



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...