azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wbu (pol) - na zawsze lyrics

Loading...

[refren: cienias & lewy]
na zawsze będziemy trzymać się z tymi co trzeba
z tymi co pomogą, gdy zabraknie chleba
nigdy z innymi ludźmi nie stuprocentowymi
lecz niestety do czynienia mamy z takimi
ale ten tekst dla tych z którymi na co dzień spoko żyję
kiedy mi serce bije źle im tak samo
z nimi mi żyć dano i tu łzy szczęścia kapią
i tego nie schlapią i ci co się głupio gapią
nikt tego nie zniszczy, o tym tekst piszczy
na zawsze z wami, wierzę, że życie to da mi

[zwrotka 1: cienias]
szacunek za szacunek, frajerstwo za frajerstwo
to nasza zasada, którą nam życie pokazało
z kim żyć a z kim nie to znaczy za kim iść kiedy trzeba
to za tymi co pomogą gdy zabraknie chleba
tylko im rękę podać trzeba, bo oni cię wspierają
kochają, szanują, poważają, ufają
na nich można polegać, nic tylko oni się liczą
i dlatego swoich ludzi szanuję, podziwiam, im dziękuję
za to, że są ze mną, w każdych chwilach pomagają
tych dobrych, tych złych, ten utwór o was, dla was właśnie
razem już od dawna i mam nadzieję, że to nie zgaśnie
niech zostanie tak na zawsze, wy ze mną ja z wami
wierzę, że życie to da mi, wierzę, że życie to da mi
rap wciąż wszędzie gra mi jak otworzę z chłopakami
którzy tak samo myślą, tak samo na życie patrzą
jak bieda czasem w oczy boli oni nie płaczą
bo moje teksty tłumaczą, do przodu, bez załamka
otwarte drzwi, wolna klamka będzie zawsze dla ludzi
których mój krzyk budzi, których mój krzyk budzi
dla innych nie ma i nigdy nie będzie
i to jest piękne jak morze, jeśli istniejesz
to właśnie za tych co są ze mną, za to dziękuję ci boże
nogę podłożę tylko tym co się głupio patrzą
oni dla mnie znaczą tyle co bateria zużyta
nienawiść do nich na zawsze grubą nicią zszyta
na bloku spray’em napis + są zasady
zapisz sobie to i nie kpij, nie kpij sobie z tego
z tego co dla mnie ma cenę wysoką
środkowy palec na zawsze wszystkim naszym wrogom
umrzeć musi każdy, ale ja nie chcę narazie
bo mam dla kogo żyć, bo mam dla kogo żyć
dla swojej muzyki, którą kocham jak dziki
dla prawdziwych ludzi, nie dla tych co uniki
na zawsze razem powtarzam jeszcze raz teraz
z wami do przodu i niech ta droga się nie łamie
mamo ciebie kocham, ty dobrze wiesz, że nie kłamię
to właśnie oni, oni, ludzie, w których wierzę
z nimi wiele przeżyłem i jeszcze wiele przeżyję
na nich się nie zawiodę, stawiam 100% pewności
levy dasz radę, tylko więcej cierpliwości
szacunek dla [?] za malownicze zdolności
to talent warty zazdrości, tyle szczerości
na zawsze z wami, wierzę, że życie to da mi
[refren: cienias & lewy]
na zawsze będziemy trzymać się z tymi co trzeba
z tymi co pomogą, gdy zabraknie chleba
nigdy z innymi ludźmi nie stuprocentowymi
lecz niestety do czynienia mamy z takimi
ale ten tekst dla tych z którymi na co dzień spoko żyję
kiedy mi serce bije źle im tak samo
z nimi mi żyć dano i tu łzy szczęścia kapią
i tego nie schlapią i ci co się głupio gapią
nikt tego nie zniszczy, o tym tekst piszczy
na zawsze z wami, wierzę, że życie to da mi

[zwrotka 2: cienias]
w moim sercu miejsce tylko dla tych co tego warci
i ten tekst napisany płynie dla tych co ze mną
w porządku ludzi nawet za plecami
i niech tak zostanie wporzo, zawsze blisko siebie
nigdy na dystans, jesteś wporzo to dla ciebie
choć trudno jest poznać na pierwszy rzut oka człowieka
łatwiej jest poznać to kiedy pies zaszczeka
ale trzeba się przypatrzeć mu, dobrze zobaczyć
stwierdzić jaki jest czy ziomek czy gra
czy warto mu zaufać, ty mówisz tak, tak
ty mówisz tak, tak, bo z oczów dobrze patrzy
gówno prawda, może to dobra mina do złej gry
takich ludzi wkoło ciebie jest przyjacielu
więc nie daj się oszukać miłym, ale fałszywym ryjom
oni mają dwie twarze z czego jedną kryją
więc nie daj się omamić, nadzieję w sobie zabić
że są ludzie jeszcze gdzieś, którym warto podać rękę
że są ludzie jeszcze gdzieś, którym warto podać rękę
niestety tam gdzie w kieszeni monety
przyjaciół nie znajdziesz, nie znajdziesz niestety
niestety tam gdzie w kieszeni monety
przyjaciół nie znajdziesz, nie znajdziesz niestety
prawdziwych przyjaciół w biedzie się poznaje
ale jeszcze to trochę do myślenia daje
z tymi co od dawna do dziś nie zatarte twarze
piątki przybijam, tak, piątki przybijam
fałszywych ludzi, unikam, omijam
tak jak z imprez zawsze chujowych się zwijam
szacunek dla bliźniego, o tym w rapie nawijam
akceptacja ze strony mego środowiska
wysoka nie niska choć klasa społeczna niska
ale to blokowiska są przecież nie pałace
ale najważniejsze, że za przyjaźń nie płacę
ona wzięta od siebie, a nie z portfela
nie liczy się to co kto robi, jak żyje
najważniejsze, że przyjaźni za plecami nie kryje
to dla was te dźwięki za to, że ze mną, dzięki
to dla was te dźwięki za to, że ze mną, dzięki
[wyjście]
na zawsze z wami, wierzę, że życie to da mi



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...