wbu (pol) - w bloku ukryty lyrics
[refren]
w bloku ukryty chłopak znakomity
opisuje życie z ławki nie z gazety
przez głośnik duszy, cienias prawdę puszcza
bo to hip+hop, historie przez życie pisane
chłopak znakomity w bloku ukryty
w osiedlową ławkę cały czas wbity
moje teksty nie kity ta twarda prawda z ulicy
przez głośnik głuszy twoje leci życie moje
[zwrotka 1]
chłopak znakomity w bloku ukryty
z niskim wykształceniem, ale za to wiedzą pokryty
wciąż ciekaw życia, choć poznał je już dawno
tą piękną jego stronę i to kurwa pełne bagno
wie, co to znaczy naprawdę nie jest łatwo
bo nie raz zgasło światło wybił nerwy, słabości
lecz psycha nie siadła, chęci do rapu nie zjadła
przecież to słychać, głos z poznańskiego mnicha
robię to, co kocham czuję mój rap to nie kicha
wstydzić się nie muszę, bo gówna nie pruszę
po prostu robię swojе i to jest moje, tym się duszę
zawsze chętny do nagrywki z kimś zawszе ruszę
chętnie zaproszę, ale nikomu się nie proszę
że najlepszy się nie noszę, bo nie jestem wiem dobrze
chłopak znakomity w bloku ukryty, ale nigdy nie skryty
mój łeb nie zryty, choć kremem tylko pokryty
alba and1’a peno chustą zakryty, widzisz jakiś ale?
widzisz jakiś żale w tym to se widź i w chuj idź
zamknięty w bloku, uzależniony od hip+hopu
cienias słów nie szczerzy
mój podziemny hip+hop dla poznańskich dzieci
poznańskiej młodzieży, bo to jedyni odbiorcy
praktycznie tej kultury, którzy rozumieją mury
dla których to nie bzdury
cienias krzyczy + jebać niebieskie mundury
chłopak z bloku, nie ciemny, k+maty
choć podstawówka stoczona z ojca wypłaty
szczęśliwy, że ominęło mnie dwa lata kraty
chłopak zamknięty z osiedla widzę pełen
w bloku ukryty cienias nie mówi o niczym
nie mówi o niczym…
[refren]
w bloku ukryty chłopak znakomity
opisuje życie z ławki nie z gazety
przez głośnik w uszy cienias prawdę puszcza
bo to hip+hop, historie przez życie pisane
chłopak znakomity w bloku ukryty
w osiedlową ławkę cały czas wbity
moje teksty nie kity ta twarda prawda z ulicy
przez głośnik w uszy twoje leci życie moje
[zwrotka 2]
w bloku ukryty chłopak znakomity
w osiedlową ławkę cały czas wbity
moje teksty nie kity, tak samo jak nie hity
po prostu opisywane to, co oczami widziane
to, co uszami słyszane i na osiedla puszczane
dla mnie drogie, nie tanie i tak pozostanie
pierwszego dema wydanie, które zabrało, trwało czasu
działania nie poszły do lasu na marne, posłuchanie warte
w bloku ukryty z sąsiadami nie zżyty
przeciwnie kosa, ale kładę na nich wała
osiedla, boisko, gra tu czasem, trzeba iść na całość
nie zamartwiać się bzdurnymi sprawami
trzymać sztamę z k+mplami + siema jak [?] leci?
siema cienias, u mnie spoko, zajebiście
nie zawsze lajtowo, bywa kolorowo
mnie w każdy weekend jest odlotowo
cztery na dziesięć są nie warte wspomnień
reszta to śmieć, życia zabawy oddech
a zegar wciąż tyka, czas znika, ucieka
na nikogo nie czeka, płynie jak rzeka
cienias na to nie narzeka
wolny i zdolny, chłopak w bloku zamknięty
szarym życiem przesiąknięty, wciąż muzą zajęty
zna na dołek zakręty
jest powiedzieć w stanie, że się nigdy nie wpierdoli
choć dobrze wiem, że nigdy nie mówi się nigdy
moje osiedle gruba + tu zdobywam wiedze
potem w domu siedzę, myślę i piszę
wciąż myślę i piszę, na trzeźwo zawsze sucho
nie potrzebny żaden płyn, nie potrzebna żadna kanna
miłość poznana, lecz chyba na próbę była poddana
szkoda naprawdę, ale czemu tak się stało?
że to, co piękne było życie mi tak szybko zabrało
lecz nie odleciało, sto kilo pamięci zostało
życie pokazało chyba nie jednemu chłopakowi
izbę wytrzeźwień, policyjny pokój zwierzeń
szybszego serca uderzeń, sensacyjny chip uniesień
ukryty w bloku od 81 roku
na ulicy w grupie, nigdy nie z boku
adrenalina [?] szoku
strach libera przy skroni, ale opanowany spokój
to wyznania cieniasa zaszytego w bloku
zaszytego w bloku…
[refren]
w bloku ukryty chłopak znakomity
opisuje życie z ławki nie z gazety
przez głośnik w uszy cienias prawdę puszcza
bo to hip+hop, historie przez życie pisane
chłopak znakomity w bloku ukryty
w osiedlową ławkę cały czas wbity
moje teksty nie kity ta twarda prawda z ulicy
przez głośnik w uszy twoje leci życie moje
Random Lyrics
- enhet för fri musik - the hand of the father lyrics
- kneuklid romance - an infinity of the sky lyrics
- sippinpaint - drop lyrics
- обстоятельства (obstoyatelstva) - восход (sunrise) lyrics
- babytali - pornstar!! lyrics
- ismael cm & dan sanchez - daytona lyrics
- tonser - baby i lyrics
- caspr - ru serious lyrics
- takeer - ruthless lyrics
- dart trees - headass lyrics