azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wbw - eliminacje 2015: emcef vs. ryba lyrics

Loading...

[wejście 1: ryba – temat “bosman na statku”]
widzicie tego typa, tak to strzelę
takim kurwom, na przerwach każdy do picia wkładał melę
nieważne, jadę tu z tym chujem
bo kiedy wpadam to na niego tutaj pluję
a twoja dupa to przemysław, gadka skuta
jest jak przemysław bo pluta
i to jest proste, jadę tutaj typie
a kiedy wpadam, rozpierdolę taką cipę
i wypierdalaj, teraz pocisnę z tym chujkiem
jak mu wypierdolę w mordę to wyleci za burtę
i co, teraz zobacz
a jak się zrzygasz to będzie twoja morska choroba

[wejście 2: emcef – temat “bosman na statku”]
i wchodzę tutaj, twoja dupa, pluta, bo jest jak suka
i generalnie wiesz nie chcę ciebie słuchać
ja pierdolę, napierdzielam
myślałem, że na bitwie nie ma pejtera
kolejne punche o niuniach, kolejne punche o niuniach
a ja tutaj walczę, odmulam i w dupie mam chuja
takiego jak on, autodiss, ale jest hałas dziś
i to jest pewne, jadę sam po sobie
bo ten jeleń tego zrobić nie może

[wejście 3: ryba]
nieźle się poniżyłeś, lecę lepiej niż pono
nieźle się poniżyłeś, teraz walcz o honor
i to jest proste, jadę zjeba
jaki honor, ja dzisiaj nawijam na medal
i widzisz, jadę tutaj dziwkę
bo kiedy wchodzę to tu z typkiem, lecę strategicznie
i kiedy wchodzę, lecę ziomy
strategicznie, jak ty kurwo jesteś rozstawiony
to jest tak, jadę, to jest gadką prostą
strategicznie, jestem wybitną jednostką
a on będzie wybitny, cisnę mendy
będzie wybitny jak mu wybiję zęby

[wejście 4: emcef]
dobra wchodzę i teraz muszę to odmulić
ale chodziło o dupę, przecież jego niuni
i to jest tak, gram to teraz, te tematy
miało coś tam być przecież kurwa statki
więc to jest tak, jadę na statku i pięknie pływam
ciebie zaraz tutaj złowię, bo ty jesteś ryba
ale poczekaj, mam tu wiele niezłej beki
ja tu wpadam na te bity, robię to jak rekin
i prosta rzecz, sprawdzaj teraz ten rap narkotyk
mogę cię tu zaraz utopić
i to jest tak, cały czas ziombel
już w tym momencie potrzebny ci jest oddech
i to jest pięć sekund, trochę beki
zrobiłem autodiss, jeden zrobię, drugi, trzeci
generalnie, chuj jest beka
jebać punche, liczy się przekaz

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...