a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wbw - eliminacje 2015: milan vs. czarna owca lyrics

[wejście 1: milan – temat “plan doskonały”]
ten typ to chujowy freestyle’owiec
od niego nawet lepszy jest freestyle owiec
i to jest tak, typie weź to sprawdź
dziś cię rozjebię no bo kurwa mam plan
a propo owiec, ja cię rozpierdolę
po twoich punche’ach w publice jest milczenie owiec
o, jadę tu dalej
a moje zwycięstwo jest dzisiaj kurwa planowane
jestem doskonały, o jadę dalej
i taki typ ma już przy mnie przejebane
to jest owca, ja pierdzielę
to jest owca, dla ciebie typie będę pasterzem
i to jest tak, ja tutaj daję radę
parada wolności jest tam, zgubiłeś się w stadzie

[wejście 2: czarna owca – temat “plan doskonały”]
plan doskonały kiedy cię cisnę pedale
chciałeś mnie pokonać, kiepsko sobie to zaplanowałeś
kiedy tutaj wbijam, weź to ogarnij
grubsi od niego są kurwa więźniowie z auschwitz
co to ma być kurwa, mogę go tu zabić
przecież to jest czterdzieści kilo żywej wagi
nie no spoko, kiedy tutaj wbijam na majku
owca osiemdziesiąt kilo żywego freestyle’u
i spoko, jadę, jadę to flow
spoko napierdalam sobie dobrze tutaj ziom
no bo kiedy tutaj wbijam ciebie mogę zabić
widać że już uśmiech mu kurwa zszedł z tej twarzy
i co to ma być spoko, weź to lepiej sprawdź
a propo podkoszulki on wypadł jak klaun

[wejście 3: milan]
wchodzę na bit i rzucam dwuznaczności
pojechał do auschwitz i chciał grać w kości
i to jest tak kurwa polecę z bitem
w kości by przegrał nawet z rubikiem
i to jest tak, że ja nawijam teraz wersy konkret
no bo rubik mu skręcił kostkę
no i to jest tak, weź to, to są pociechy
pojechał do auschwitz i dawał gaz do dechy
i to jest tak, o jadę dalej
ty jesteś tu tak potrzebny jak w auschwitz zapalniczka z gazem
o i to jest jadę w kurwę, jakie kości
ja jestem tutaj raperem na szóstkę

[wejście 4: czarna owca]
jakie kości kiedy kurwa cisnę dobrze ziomku
po tej bitwie będą cię wyciągać kurwa z prosektorium
co to ma być kurwa, weź to lepiej zbadaj
albo od razu zmieniaj ksywkę na łazarz
wiesz dlaczego, no bo kiedy walczę z takim leszczem
widzę, że zabiło cię już moje pierwsze wejście
spoko, kurwa, kurwa no nie wiem
nie no idź się lepiej przejedź na rowerze
przejedź na rowerze, jadę tutaj elo
zauważyłem, że dwa pedały się kręcą dookoła niego
spoko, jaki rower lamusie
morda lamusie bo ci łańcuch skrócę
spoko, stary idź już w pizdu
ej klaunie weź już spieprzaj do cyrku

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- wbw lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS