wbw - eliminacje 2016: ryba vs. płocha lyrics
[wejście 1: ryba – temat “noc oczyszczenia”]
noc czyszczenia po tej bitwie będzie miała ta ściera
halo publika, może wziął ktoś stoperan
bo kiedy wchodzę, sprawdzaj typku
a czujesz się przy mnie gorzej niż raca w czyśćcu
to jest proste, jadę daję freestyl
kiedy się wpierdalam to na bitwach robię zawsze czystki
ja pierdolę, zgarniam dzisiaj banknot
a z twojego odbytu zrobię noc świętojańską
to jest proste, weź to kurwa polub
klękaj do pęta i sprawdzaj festiwal kolorów
ja pierdolę, głupia mendo
festiwal kolorów? na mnie się stawia w ciemno
to jest proste, gram na punchu
idź się zrzygać pizdo, kolorowych jarmarków
[wejście 2: płocha – temat “noc oczyszczenia”]
freestyle tu dam sprawdzaj
ta pizda to jak czysta brudna prawda
a kiedy gram teraz sk-maj to ziom
nie gram jak [?] działasz tu oczyszczająco
ja wpadam tutaj i sobie nawijam jak [?]
na tych walkach trzeba oczyścić majka
i kiedy gram, teraz kurwa robię tutaj trochę rapu
i w sumie trzeba oczyścić scenę z łaków
kiedy wbijam no to kurwa się przemieszczam
ryba kurwa pływam, zjem jakiegoś leszcza
a kiedy kurwa ziombelku jadę tak dziś
no to weź kurwa tutaj mój rap skmiń
jak [?] i kiedy gram teraz narka, ty
robiłeś szczupaka i w sumie masz łuskę karpia tutaj
[wejście 3: ryba]
działam oczyszczająco gdy cisnę jeleni
halo ochrona, wywiezie ktoś te śmieci ze sceny?
to jest proste, daję rapy szczerze
do domu dziwko wrócisz w kontenerze
ja pierdolę, to są takie sporty
ten ćpun nawet ze śmieci wali worki
ja pierdolę, co jest z nim
kiedy się wpierdalam, no to weź to skmiń
to jest proste, to jest kurwa zgraja
wjebał wszystkie worki, od świętego mikołaja
to jest proste, między nami
a jak wpadam do twojej dupy, po nocy, ma wory pod oczami
[wejście 4: płocha]
poczekaj ja wygrywam tu te bitwy
odzyskam z niego mc, pierdolony recykling
a kiedy gram teraz sprawdzaj tak chuja
bo w sumie jego gadka to makulatura
kiedy wbijam sprawdzaj, w sumie odwiedzam te bity
to kartkówka kurwa, chowany zeszyty
i kiedy wpadam teraz dajcie łapy
bo w sumie kurwa ziombelku, on się strasznie bawił tu słabo
teraz jadę klawo, teraz sprawdzaj tu pizdo
bo w sumie twój freestyle to wysypisko
a kiedy kurwa gram tu nieźle sprawdzaj
to jak segregacja
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- montana of 300 & talley of 300 - hittaz lyrics
- vicetone - nothing stopping me (oli hanson remix) lyrics
- dj nix - hip hop lyrics
- vybz kartel - step (mavado diss) lyrics
- loh - meet up lyrics
- mc lars - forgot about jack lyrics
- tabanacle - my road lyrics
- the sunpilots - chapter vii: exodus lyrics
- ansa & moz - zeit lyrics
- norsk tripping - intergalaktisk nattis lyrics