wędrowcy~tułacze~zbiegi - nadęty balon lyrics
pasażerowie do kosza, rozgrzać palnik w balonie
proszę rozsiąść się wygodnie, startuje podniebny rejs
ci co zostaną na ziemi będą w niebo gapić się
z rozdziawionymi gębami, szyje ciągnąc zazdrośnie
pozdrawiamy więc z wysoka gestem dłoni gapiów tłum
balon zasłoni im słońce, lecąc niżej linii chmur
jednak oczy dziecka przejrzą widowiska nędzny blichtr
usta zaś prawdę powiedzą, co na górze tam wisi
nadęty ja
puszczony z wiatrem
pustką, nudą i nicością znaczy się podniebny szlak
chciałoby się zniżyć pułap, cóż gdy jednak nie da się
kurek od palnika odpadł, płomień bucha cały czas
nadęty ja
puszczony z wiatrem
ciśnienie nie spadnie póki starczy rezerw paliwa
balon swobodnie dryfuje tam gdzie go poniesie wiatr
pilot skacze, za nim reszta, wszyscy wierzą w szczęścia łut
że nie trafią do wulkanu który widzą u swych stóp
dziecka oczy uchwyciły spadochronów w niebie rój
usta litościwie milczą, choćby mogły zdmuchnąć go
nad krater, lecz słychać tylko cichy śmiech
puszczony z wiatrem
Random Lyrics
- lilithh, youkinne, fluksa, кушкек & wendsuk - ff lyrics
- the accidentals - damascus blades lyrics
- martta sanz - solo quería ser niña lyrics
- milo j - penas de antaño (en vivo estadio de morón) lyrics
- whywokky - зависим lyrics
- krec - из моего окна (from my window) lyrics
- nysay - on arrive lyrics
- tsk______x - mensaje de texto lyrics
- kaine parker - otra vez lyrics
- grausamkeit - christenschmähung lyrics