weles - mów mi więcej lyrics
[intro: weles]
patrzę w dół nie w tył biorę wdech
dym i etanol tak się tu zabija stres
parę kłamstw i leki na sen
i będzie dobrze będziesz chciał wspominać każdy dzień
[zwrotka 1: weles]
trochę dałem ponieść się emocjom
wychodzę z domu jak z compton mordo
taki mój prywatny mordor
życie to trzeba brać na chłodno
a miałem nie żyć przeszłością
miałem iść dalej i miałem dorosnąć
a może ja nie chcę dorosnąć
a może ja nie chcę
nie chciałem słuchać, a latać po klubach (kurwa)
bo nie będę stał przy urnach i nie będę czekał na mój czas
a kiedy skończę się śmiać
podłogę rozkurwi bas
rzucimy słowa na wiatr
i uciekniemy do gwiazd
się odbijamy od dna
bo nie ma czego się bać
już nie wiem sam czy to meta czy start
[bridge: weles]
wszystko to jebany bezsens
jak wchodzę tu po więcej
oddałem całe serce
i proszę weź za rękę mnie
i mów mi więcej
mów o tym gdzie jest szczęście
mi powiedz gdy nadejdzie
i otrzyj moją mordę z łez
[referen: weles]
mów mi więcej (ooo)
mów mi więcej (aaa)
mów mi więcej (ooo)
mów mi więcej (aaa)
mów mi więcej
[zwrotka 2: aque]
wątpię w szczęście
otaczające mnie we śnie
częste spadki ciśnienia na serce
wreszcie chciałbym pokazać że znaczę
więcej nie chcę pokazać że umieram częściej
nie chcę już patrzeć na krew też
serce, przester, zejście z hejtem
ludzie pytają mnie o życie wiecznie
chcesz mnie, nie chcesz, wrócę z wersem
nie patrzę na siebie
patrzę na innych
to nie uczucia
to jebane blizny
wstaje z podłogi
opuszczając dystrykt
szyja mnie boli
za dużo mi wisisz
2 metry nad ziemią
zostawiam ten strach
nie biegnę z pomocą
więc proszę ją daj
nie ręczę za siebie
co pokaże czas
daj mi ten spokój
lub powiedz to w twarz
mam czekać na to życie wieczne
pozostawiam moją głowę znowu w tej rozterce
pojebane rzeczy widzę codziennie na szczęście
rozjebałem trzeci umysł jak jebany cerber
zostawiłem tam za sobą koniec
zaryzykowałem teraz już wiem co odbiorę
skończyłem tu gadać że nie wiem co kiedyś zrobię
wyjebałem kraty a został sam kojec to jest chore
to jest pojebane co jest
rozjebałem życie na pół
rozjebałem swoje życie na pół
chciałem pokazać że skończy się cud
zostałem sam w środku na zewnątrz ten chłód
życia czas kurczy się wraz z biegiem lat
śmierć to jedynie ucieczka od kłamstw
rozumiem co robię nie zostanę w snach
przed sobą mam chwile więc zaczynam grać
[bridge: weles]
wszystko to jebany bezsens
jak wchodzę tu po więcej
oddałem całe serce
i proszę weź za rękę mnie
i mów mi więcej
mów o tym gdzie jest szczęście
mi powiedz gdy nadejdzie
i otrzyj moją mordę z łez
[refren: weles]
mów mi więcej (ooo)
mów mi więcej (aaa)
mów mi więcej (ooo)
mów mi więcej (aaa)
mów mi więcej
Random Lyrics
- led zeppelin - dazed and confused (live in paris 1969) lyrics
- organic thoughts - grimmy ghost lyrics
- rodney rude - i may not be a wog but i look like one lyrics
- poppy - 3.14 lyrics
- ibo (de) - ein himmelbett im internet lyrics
- jordan d. mitchell - 8bit heartbreak lyrics
- nastra x needow - loft lyrics
- dak [annaba] - la poudra lyrics
- dan. e - why you so lyrics
- aureo gold - strip lover lyrics