azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

whyt ngga - no title lyrics

Loading...

miałem tego już nie robić ziomal trzeba hajsy robić
jeden ziomal mówi weź zrób hita ja mu na to idę kurwa szukać bita
kuzyn mówi kurwa rapuj na sam szczyt się kurwa wdrapuj
trzeci ziomal też to samo kurwa gościu weź rób na tym siano
i wtedy mówię do niego co ty tam stękasz a on do nie kurwa już wymiękasz
ja do niego dobra dobra chuj długi jak odra jej c-p- jak tundra jest zimna nie ma ubrań
suka wie że robię rapy i od razu chce do papy
moi ludzie to wariaty twoje suki tanie szmaty
nie szanuje żadnej szmaty nie jesteś szmatą kupię ci kwiaty
mówią do mnie mordziaty wszyscy razem jebać szmaty
jebać szmaty jebać szmatę patrz jak ten szon leci na twoją wypłatę
cały czas lece po swoje widzę hajs to go podwoje
nie wbijesz mi kasy bo nosze zbroje i nigdy nigdy ziomów nie kroje
swag styl mam to wszystko gdy suka się zbliża to schodzi nisko
jej dupa jest jak lotnisko i tak nie wylądujesz choć był byś blisko
przelew hajs robię se kwit ziomo już pisze do mnie o feat
jak widzę hajs to robię grab a na tą szmatę robię se dab
w chuju mam co o mnie myślisz kurwa książkę o mnie napisz
jebać plotki mówię ci nara w chuju to mam #malik montana
wbijam se w bit ty robisz syf robię se kwit nie robisz nic
jarasz se spliff na ryju zrobię ci szlif
twój ziomek hobbit chyba chce beef
będzie ci wstyd dla mnie będzie git
robię to dla elit płonie weed
wjeżdżam na banie jak tanie ćpanie jak tanie ruchanie słabe
ćpnie jest dobre i to mówi koleś co zamiast jedzenia ma ćpanie na stole
nie disuje nikogo tylko mówię głośno jebać ćpanie mówię ci w mordę prosto
lece se po tym jak bym leciał po swoim nic od ciebie nie chce ale bij te pokłony
jebiesz białe dla mnie jesteś przekreślony
nuta ma bujać w chuju mam co powiesz krytykujesz to weź się kurwa nie ośmiesz
anonimowo się o mnie gówno dowiesz wierzysz w plotki daleko nie dojdziesz
co tam mówisz o mnie typie co mówisz o mnie typie
moi ludzie będą na twojej stypie
co ty kurwa świrujesz to compton gdy patrze na ciebie to pękasz jak kondom
ze swoimi koleżkami słuchacie zbuka jedynie kiedy komuś jebniesz to muka
patrz ktoś twoją laskę luka zgadnij kto po nocach twoją matkę puka
zgadnij kto z twoich ziomów tego słucha bliższa ciału koszula niż suka
pamiętaj ziomek do trzech razy sztuka w twoium przypadku to na trzech sztuka
ten rap w twoje głośniki wjeżdża z buta zrzuta! elo



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...