azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wicher - p. bruegel 'wieża babel' lyrics

Loading...

belgijska antwerpia była ich drugim domem
jarmułka talizmanem, bał się ją zgubić na moment
ze strachu przed ojcem, religia grunt ma zawsze śliski
w końcu urodził się w domu fundamentalisty
miał już dość, dał się ponieść woli zwycięzcy
i pomyśl co mu zrobił ojciec jak zgolił pejsy
religia tworzy przemoc, przemoc religię
oddalał się od boga,wciąż błądząc w umyśle
kochał futbol, gdy strzelał była zawsze bramka
miał grację w trampkach, młody hatem ben arfa
on chciał być piłkarzem, ojciec chciał by przejął biznes
po tej awanturze zerwali kontakt, siejąc zniszczeń
tyle, że plują sobie w brodę do dziś zawsze
i co ojcu z tego, że mu diament zdobi sakwe
przez wszystkie lata wyszlifował brylantów tyle
że nie dostrzegł diamentu, którego chował w rodzinie

ref:
twoi bliscy cię nie rozumieją? inne języki
nie akceptują twojej pasji? zmień ich nawyki
mają problem, bo do celu nie zmierzacie razem
każdą kłotnią budujecie wieżę babel

zerwał kontakt z rodziną, wandal był pod wpływem prądu
wybrał los banity, gardząc życiem w kojcu
przeniósł się do francji,załamany śmiercią matki
na skrzydle grał najlepiej popłoch siejąc z flanki
początki były trudne, zęby zaciskał w bólach
bo pamiętał o szczeblach, schodach # ziggurat
piął się w hierarchii, kiedy poznał wybrankę
nie rozumiał tego jak mógł się zakochać w hiszpance
para furiatów, mało trzeba by pod miłość łożyć iskrę
owoce tego były piekielne i aksamitne
zdobył sławę, pyszny typ kłotnie kończył blizną
brak szacunku, brak smaku, niczym nimrod
ikar spłonął w swoim blasku, pokłady nienawiści w nim drzemią
a jego upadkiem już nikt się nie przejął
zmienili się oboje, przecieli miłosne więzy
był poliglotą, a poróżnił ich język

ref:
twoi bliscy cię nie rozumieją? inne języki
nie akceptują twojej pasji,zmień ich nawyki
mają problem, bo do celu nie zmierzacie razem
każdą kłótnią budujecie wieżę babel



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...