wiktor king - 4 4 8 lyrics
[refren]
4 4 8
chcę różowe rosche
kupię baby porsche
daj mi szansę boże
mówi do mnie tato
różową pomadką
częstuję mnie rano
skoczę w ogień za nią
te różowe fajki
jej różowe majtki
napalone fanki
chcę życie jak z bajki
te 3 paski na niej
3 kreski na blacie
auto w automacie
tylko nie mów tacie
[zwrotka 1]
twoja laska jak ulica, bo jeżdżą po niej znajomi
twoja laska jak kubica, ciągnie ją do wielu koni
chcą parodii rapu, to puszczam wasze kawałki
ty masz w pokoju bałagan, ja mam nagie fanki
jej spodnie z wysokim stanem dziś nie dają mi spokoju
robimy karierę z bratem, ty wciąż na tym samym bloku
ty na twardych narkotykach, ja na zajebistych beatach
twoja dyskografia pusta, moja zawalona w hitach
moja zawalona w hitach
niby miałaś być jedyna
podobno byłaś szczęśliwa
podobno to moja wina
[hook]
wszystko wokół aesthetic, chcę różowe okulary
twoje imię to mój fetysz, dzisiaj wejdź ze mną do wanny
dzisiaj wejdź ze mną do wanny, mamy własne plany
mamy mokre plany i nie damy plamy
[refren]
4 4 8
chcę różowe rosche
kupię baby porsche
daj mi szansę boże
mówi do mnie tato
różową pomadką
częstuję mnie rano
skoczę w ogień za nią
te różowe fajki
jej różowe majtki
napalone fanki
chcę życie jak z bajki
te 3 paski na niej
3 kreski na blacie
auto w automacie
tylko nie mów tacie
[zwrotka 2]
chciałem być szczęśliwy, robić duże liczby, pisać piękne listy
dziś jestem szczęśliwy, coraz większe liczby, piszę piękne listy
daj mi siebie dziś dziś, odpal ze mną splif splif
będziesz moją b-tch b-tch, nagramy na dysk dysk
wyjedziemy w polskę, znowu robię postęp
parę prostych rymów, żeby być na topce
jestem małym chłopcem, mam wielkie marzenia
płynę z wielkim prądem, tam w kierunku przeznaczenia
muzyka to pasja, jesteś moją weną
żaden prostak nie przeszkodzi mi z moją karierą
[hook]
wszystko wokół aesthetic, chcę różowe okulary
twoje imię to mój fetysz, dzisiaj wejdź ze mną do wanny
dzisiaj wejdź ze mną do wanny, mamy własne plany
mamy mokre plany i nie damy plamy
[refren]
4 4 8
chcę różowe rosche
kupię baby porsche
daj mi szansę boże
mówi do mnie tato
różową pomadką
częstuję mnie rano
skoczę w ogień za nią
te różowe fajki
jej różowe majtki
napalone fanki
chcę życie jak z bajki
te 3 paski na niej
3 kreski na blacie
auto w automacie
tylko nie mów tacie
[ending]
4 4 8
chcę różowe rosche
kupię baby porsche
daj mi szansę boże
mówi do mnie tato
różową pomadką
częstuję mnie rano
skoczę w ogień za nią
te różowe fajki
jej różowe majtki
napalone fanki
Random Lyrics
- nyhill - winter solstice lyrics
- deliverance - angst lyrics
- bee gees - you wouldn't know lyrics
- hollow.soul - gone 2 lyrics
- the saiyan god - morpheus lyrics
- zenith (rap) - power lyrics
- windbruch - no more entry, no more exit lyrics
- dopeboiavi - bad! lyrics
- daniel johnston - you should have been my wife lyrics
- alfred broomfield - when we touch lyrics