azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wilhelm - zachód lyrics

Loading...

zawsze lubiłem lato, ale nie w tej furze
śmierdzi tapicerką i z foteli welurem
szacunek, że kierujesz tym wehikułem
mnie się kręci w głowie, już mało co czuję

i klasyczny korek, z przodu merc, z tyłu też nowy wózek
wsiądę tam “dzień dobry, ja na klimę i szlugę”
wszystko z nas tu paruje, za pięć metrów drzewko
w tym cieniu jest mój ratunek

nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca
nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca

nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca
nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca

toyota corolla, niezawodna fura
jednak nie do końca, padła od tego słońca
ma moje zrozumienie, bo to podróż męcząca, i mała
nie dotrzemy, od początku dziwiła mnie ta paląca się diodka

wysiądźmy z tego gruchota
dobrze, że widać morze
dawaj piwo z bagolca
patrzymy na zachód słońca
ta chwila kojąca
zajebista jest ta północna polska

żadnych problemów za sobą
żadnych bloków przed sobą
siedzimy ekipą znowu, tylko bez samochodu
ale po co to komu?
pomyślimy jak trzeba będzie wracać do domu
chyba pkp dowóz

nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca
nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca

nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca
nigdy nie czekałem na zachód słońca
nie jestem romantykiem, zaraz umrę z gorąca



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...