wip bros - cholerny hajs lyrics
[zwrotka 1: adam]
dzwonię do banku, podaję sumę
(panie szymczak, ja pana nie rozume)
bo takich sum, to sam nie rozumiem
bill gates, nie odbieram, nie muszę
lala leci na siano
ty długi, ale nie jak jamnik
na bani drogi diament, wypo+wypo+wypolerowany
siano skacze jak stoch (stoch)
louis vuitton zwykły śmieć (śmieć)
bogaty i słodki jak szejk
ty + rower, ja + jumbo jet (suko)
drop it like it’s hot
podjeżdża szofer i dzwoni w ten gong
serwuje homar, a nie jakiś dorsz
tak dużo siana, że mam tego dość
[refren: stachursky, wip bros]
nawet ten cholerny czas (co?)
musisz wierzyć, nie rozdzieli nas (to nie ta piosenka)
nawet ten cholerny dzień
musisz wierzyć, nie dobije mnie
[zwrotka 2: wojtek]
jaca, co ty gadasz?
kapie sos jak carbonara
zatrudniłem typa do liczenia siana
zapierdala (wow)
bóg się modli do mnie o dolar
loga, loga, od płacenia kolka
daj leki na zespół nadmiaru pengi
ogłoszenie: bezdomnemu oddam bentley
ba+ba+baby, diamentowe szelki
portfel taki gruby jakby opierdalał stejki
ciumkam żelki, gucci albo fendi
500 euro banknot, dobry na chusteczki
hipsi piki waka woops, kupiłem nowy język
powiedziałem w nim: ”lubię lizać się z pieniędzmi”
(hipsi piki waka woops)
siano siano siano siano, hajs liczę znów
[bridge: stachursky, wip bros]
słowa, słowa, nie omijają mnie (serio?)
nie wiem co mam robić odkąd nie ma, odkąd nie ma cię
boże pozwól (znowu?), ten ostatni raz
dotknąć jej włosów
jej włosów, oczu, rąk i warg
[refren: stachursky]
nawet ten cholerny czas
musisz wierzyć, nie rozdzieli nas
nawet ten cholerny dzień
musisz wierzyć, nie dobije mnie
nawet ten cholerny hajs
musisz wierzyć, nie rozdzieli nas
nawet ten cholerny dzień
musisz wierzyć, nie dobije mnie
Random Lyrics
- tino sutra - troy bolton lyrics
- soulextract - interstellar skies lyrics
- bibi tatto - você e eu lyrics
- raymzter - clockdown lyrics
- ouija macc - did it myself lyrics
- azn prince - wifey lyrics
- foje - žvakių šviesoje (live) lyrics
- anna 4 10 - hunnagil diss lyrics
- greyson relix - craft lyrics
- bubbi morthens - kveðja lyrics