azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wizwizard - [prt sc] + rewers lyrics

Loading...

wychodzę na balkon, znikam-zapalam światło
nie przełykam anty-depresantów – przepijam fantą!
miga świat czy film w kinie? zapętliłem się na chwile
czas przestać? ta wersja to delete czy delete?
nie zadawaj pytań,wita cię miasto zła
uśmiech chealse, krzyk i cisza i tak eugeniczny świat
wiz toksyczny jak fosfor-czujesz chemie?
eenie meenie miney mo – love story ever
3 sekundy,5 minut, x – z tych godzin do śmierci
4 ściany, 7 dni, 240 miesięcy
1000 tygodni, 74 zer dwa,nie brak mi emocji nie potrafię zwolnić…
włącz slow’ly, zamknij pysk, dziś daj plan b
plus kod pin bym zmył sms’y
ex ekscesy- choć to z dzisiaj
bez baby boom,bmw,kilku stów
ale nie rób ze mnie nigdy swego pluszowego misia

ref

im dłużej kręci się ziemia, mamy więcej potrzeb
wir życia, zmienia schemat, kradnie nam emocje
tak pozostaje w głowach nam tylko screenshot
trwoniąc bliskość,niszcząc wszystko
wciąz pozostaje tylko screenshot
nam gdy świat tak ucieka jak po speedzie

rew
mam milion powodów,dla których taki jestem
pieprzę wszystko, wszystkich-nie rzucę tych nałogów
wiem,że przez szpilki,szminki,złe nawyki zdechnę albo
alko czy narko mnie wykończy wreszcie ho ?
jestem rewers,czarny kot głupich zawodów
postaw na mnie..albo postaw najbę,spijmy się znowu!
już nie wiem,chyba ta branża mnie wykończa
kolejny spacer,kush płynie po kablach
albo znów siwy dym,paranoja i terapie
psycholog i znowu myślę ,że arytmia słyszę,że drapie
światła neony,pas-gaz, czerwone oczy
pończochy, obcasy, sam wiem mam kurwa dosyć już
wciąż wracam tu-dno,nocka bez dnia
czy tam butelka bez dna,znów nie wstaje lub nie idę spać
kurwa mać na maksa mam już tego dosyć gdy z bólem serca wstaje, przecieram oczy..

ref
im dłużej kręci się ziemia, mamy więcej potrzeb
wir życia, zmienia schemat, kradnie nam emocje
tak pozostaje w głowach nam tylko screenshot
trwoniąc bliskość,niszcząc wszystko
wciąz pozostaje tylko screenshot
nam gdy świat tak ucieka jak po speedzie

bride

antybiotyki męczą mnie,miłość w krzywdzie, zapach kobiet
w termometrach pęka rtęć,a w tle spływa krew z podeszw
ten ból uzależnia mnie i chce też gdzieś stąd odejść..
(co jest?) – dobre co złe,ty wiesz? -może mi powiesz
stan serca zimnej fuzji,zbyt ciężko nam odróżnić
prawdę od kłamstwa chyba przez to ,że jesteśmy próżni
by wznieść się do gwiazd, widząc zieleń traw pod sobą
ja potrafię latać i to nie przez cząstki boga



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...