władysław żeleński - zakochana lyrics
Loading...
wiatr szeleści po topoli
pomiata kaliną
o! a serce — serce boli
łzy płyną i płyną
młode latka w sm+tkach lecą
a nadal rozpacze
wtedy tylko lżej mi nieco
gdy w kątku popłaczę
łzy niedoli mej nie zmogą
lecz służą za leki
kto miał jedną chwilkę błogą
ten biedny na wieki!
czemu taka wątła, blada
chylam się na wiosnę?
ja roślinka mdła, rosada
na wydmach tu rosnę
naokoło piasek suchy
ni rosy, ni słońca
nadal burze, zawieruchy
przygody bez końca
ludziom śmiechy, ludziom dziwy
że szlocham daremnie
och! a luby, czarn0brywy
daleko ode mnie
ni do siebie nie przygarnie
ni ja go przytulę
za dunajem tęskni marnie
a kocha tak czule
ja kukułka — na obłędne
zrywam się, och! we śnie
a w pustyni schnę i więdnę
i konam boleśnie
Random Lyrics
- jary franco - disculpe usted lyrics
- mbox - range rover sport lyrics
- streepclubb - n0nam3 lyrics
- ty maxi - blow up (me n maxi) lyrics
- liza lehmann - keepsake mill lyrics
- alef high - kapattım gözlerimi lyrics
- mert demir - yılanlarla lyrics
- mélissa ouimet - poussière lyrics
- velet - kaybım olmaz lyrics
- no lonely hearts - mary did you know lyrics